Bez kategorii

Policja aresztowała 15 osób, w tym 13-latka, którzy brali udział w agresywnej demonstracji przed hotelem dla uchodźców

Piętnaście osób, w tym 13-letni chłopiec, zostało aresztowanych po gwałtownych starciach przed hotelem Merseyside, w którym przebywają osoby ubiegające się o azyl. Policjant i dwie inne osoby odnieśli lekkie obrażenia podczas zamieszek w Knowsley w piątek. Zamieszki wybuchły w Knowsley niedaleko Liverpoolu po tym, jak kilkaset skrajnych prawicowców protestowało przeciwko osobom ubiegającym się o azyl, które zakwaterowano w lokalnym hotelu.

Policja aresztowała 15 osób, w tym 13-latka, którzy brali udział w agresywnej demonstracji przed hotelem dla uchodźców

Agresywna demonstracja przed hotelem dla uchodźców w Merseyside

Skrajni prawicowcy podpalili policyjną furgonetkę, a w funkcjonariuszy rzucano zapalonymi fajerwerkami. Trzynastu mężczyzn i dwie kobiety zostało aresztowanych pod zarzutem zakłócania porządku publicznego.

Agresywna demonstracja przed hotelem dla uchodźców

Pokojowy protest i kontrdemonstracja odbywały się przed hotelem Suites, kiedy policja poinformowała, że ​​na miejsce przybyła grupa ludzi, którzy byli „zainteresowani wyłącznie sprawianiem kłopotów”. Szefowa policji Serena Kennedy powiedziała: „Pojawili się ludzie uzbrojeni w młoty i fajerwerki, aby spowodować jak najwięcej kłopotów, a ich działania mogły spowodować poważne obrażenia lub gorsze obrażenia członków społeczeństwa i policjantów”.

Minister spraw wewnętrznych, Suella Braverman powiedziała, że ​​potępia „przerażające zamieszanie”.

– Domniemane zachowanie niektórych osób ubiegających się o azyl nigdy nie jest usprawiedliwieniem dla przemocy i zastraszania – napisała na Twitterze, dziękując również funkcjonariuszom policji z Merseyside za „zapewnienie wszystkim bezpieczeństwa”.

Rzeczniczka Home Office powiedziała, że ​​przemoc była „całkowicie nie do przyjęcia”.

– Ściśle współpracujemy z policją Merseyside i partnerami na miejscu, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom znajdującym się pod naszą opieką i szerszej społeczności” – dodała.

Nakaz rozproszenia został wprowadzony dla tego obszaru na 48 godzin.

Minister spraw wewnętrznych w Gabinecie Cieni, Yvette Cooper, nazwała incydent „haniebnym i przerażającym”, jednocześnie twierdząc, że pani Braverman „myliła się, odrzucając skrajnie prawicowe groźby z powodów politycznych”. Dodała:

– Zamiast tego powinna bronić czujności wobec wszelkiego rodzaju ekstremizmu.

Policja potwierdziła, że ​​w poniedziałek w Kirkby badała doniesienia, że ​​„mężczyzna robił niewłaściwe zaloty w stosunku do nastolatki”. Żadna ofiara nie została początkowo zidentyfikowana, a 20-letni mężczyzna został aresztowany w czwartek w innej części kraju pod zarzutem naruszenia porządku publicznego, powiedział komendant policji Kennedy. Został zwolniony bez dalszych działań zgodnie z radą Prokuratury Koronnej (CPS). Dochodzenie było „w toku”, a komendant główny Kennedy zaapelował do każdego, kto ma informacje, o kontakt z policją.

– Spekulacje, dezinformacje i plotki w mediach społecznościowych mogą w rzeczywistości zaszkodzić wynikom dochodzeń i wywołać niepotrzebny strach i wynikające z tego zachowania, dlatego nadal proszę ludzi, aby byli świadomi szkód, jakie mogą spowodować takie działania – powiedział komendant.

Agresja wobec imigrantów

Na miejscu protestu byli obecni również przedstawiciele antyfaszystowskiej kontrdemonstracji, a jeden z nich powiedział, że skrajnie prawicowi protestujący podzielili się na trzy grupy i otoczyli mniejszą liczbę antyfaszystowskich protestujących.

Pojawiły się doniesienia, że ​​protest zorganizowała skrajnie prawicowa grupa o nazwie Patriotic Alternative, ale zaprzeczyła ona temu w postach w mediach społecznościowych.

Clare Moseley, założycielka organizacji charytatywnej Care4Calais, która wspiera osoby ubiegające się o azyl i która uczestniczyła w kontrdemonstracji, aby wesprzeć osoby umieszczone w hotelu, powiedziała:

– Nie wiem, czy osoby ubiegające się o azyl będą bezpieczne. Jestem głęboko zszokowana i wstrząśnięta tym, czego byłam świadkiem dzisiejszego wieczoru w Liverpoolu. Rozumiem każdego w naszym kraju, kto martwi się o nasze usługi lub własną przyszłość, ale terroryzowanie ofiar wojny i tortur jest niewybaczalne. Retoryka nienawiści i podziałów przyjmowana przez naszych polityków niszczy nasze społeczeństwo i nasze brytyjskie wartości. Moim największym zmartwieniem jest to, czy policja może zapewnić bezpieczeństwo ludziom w tym hotelu zarówno tej nocy, jak i w przyszłości.

Organizacja Care4Calais napisała na Twitterze: „Jesteśmy uwięzieni na parkingu, otoczeni setkami skrajnie prawicowych protestujących, którzy przedarli się przez kordony policyjne”.

Policja z Merseyside w oświadczeniu podała: „Dodatkowi funkcjonariusze są w okolicy, aby zająć się tymi incydentami. Zamknęliśmy również drogi na East Lancs Road i wzywamy kierowców do unikania tego obszaru, a osoby w okolicy do rozproszenia się”.

Poseł o imigrantach

Poseł z Knowsley z Partii Pracy, Sir George Howarth, powiedział, że demonstracja została wywołana „domniemanym zdarzeniem opublikowanym w mediach społecznościowych” i skrytykował dezinformację o uchodźcach.

W oświadczeniu poseł powiedział:

– Odniosłem się do rzekomego incydentu opublikowanego w mediach społecznościowych, który wywołał demonstrację przed hotelem Suites, do policji w Merseyside i Władz Knowsley. Dopóki policja nie zbada sprawy, jest za wcześnie, aby wyciągać pochopne wnioski, a wysiłki niektórych, by zaognić sytuację, są zdecydowanie błędne. Jeżeli popełniono przestępstwo, policja powinna zająć się nim odpowiednio w ramach należytego procesu. Ponadto dezinformacja o luksusach uchodźców jest nieprawdziwa i ma na celu stworzenie obrazu, który w ogóle nie odzwierciedla faktów. Mieszkańcy Knowsley nie są bigotami i są otwarci na ludzi uciekających z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca. Ci, którzy demonstrują przeciwko uchodźcom podczas dzisiejszego protestu, nie reprezentują tej społeczności. My tacy nie jesteśmy i w przeważającej mierze zachowujemy się z sympatią i życzliwością wobec innych, niezależnie od tego, skąd pochodzą.

Na Twitterze organizacja Stand Up To Racism obwinia za przemoc rządowe „robienie kozłów ofiarnych z uchodźców”.

Bezsensowna przemoc w Merseyside

Zastępca komendanta Merseyside, Paul White, powiedział:

– Zawsze będziemy szanować prawo do protestu, gdy są one pokojowe, ale dzisiejsze sceny były całkowicie nie do przyjęcia, narażając obecnych, naszych funkcjonariuszy i szerszą społeczność na niebezpieczeństwo. Na szczęście do tej pory nie zgłoszono żadnych poważnych obrażeń, ale uszkodzenie pojazdów policyjnych podczas pełnienia obowiązków związanych z ochroną społeczeństwa jest haniebne. Aresztowaliśmy niektórych z tych podejrzanych i bez wahania będziemy nadal przeglądać wszystkie i wszelkie dowody, które się pojawią, za pośrednictwem nagrań z kamer przemysłowych, zdjęć lub innych informacji, które możecie mieć.

Graham Morgan z Knowsley Council napisał na Twitterze: „Ten rodzaj bezsensownej przemocy i zniszczenia nie będzie tolerowany w naszej społeczności”. Powiedział, że agresywni demonstranci nie reprezentują mieszkańców tego obszaru i są „skrajnym przeciwieństwem zdecydowanej większości naszych mieszkańców, którzy są tolerancyjni i współczujący”.

Komisarz policji i przestępczości w Merseyside, Emily Spurrell, napisała na Twitterze: „Głęboko szokujące i niepokojące sceny przemocy w Knowsley dzisiejszego wieczoru. Całkowicie niedopuszczalne zachowanie, narażające funkcjonariuszy i społeczeństwo na niebezpieczeństwo. Uważnie obserwuję sytuację. Nie ma na to absolutnie żadnego usprawiedliwienia”.

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Netflix nie będzie jednak pobierał dodatkowych opłat i weryfikował użytkowników. Gigant nie chce już walczyć ze współdzieleniem kont?

Jak "zabrać się" do ponownej emigracji do Wielkiej Brytanii po "powrocie" do Polski?

Brytyjka wyszła na spacer z psem i… ślad po niej zaginął. Czy koszmar rodziny z Lancashire może jeszcze zakończyć się happy endem?

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

British Gas zapłaci rachunki za energię tysiącom klientówBritish Gas zapłaci rachunki za energię tysiącom klientówOfgem rozważa korzystną dla konsumentów zmianę przepisówOfgem rozważa korzystną dla konsumentów zmianę przepisówSzkoły nasyłają na rodziców policję. Za absencję dzieci na lekcjachSzkoły nasyłają na rodziców policję. Za absencję dzieci na lekcjachJak założyć firmę w Holandii?Jak założyć firmę w Holandii?Duże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniDuże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniRynek pracy w Kanadzie się rozwija i pozostaje otwarty na imigrantówRynek pracy w Kanadzie się rozwija i pozostaje otwarty na imigrantów
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj