Życie w UK

Jak “zabrać się” do ponownej emigracji do UK po powrocie do Polski?

Ponowny start w Wielkiej Brytanii — jak się za to zabrać? W jaki sposób wyemigrować znowu na Wyspy, gdy ma się już rodzinę, w świetle nowych regulacji brexitowych?

Jak “zabrać się” do ponownej emigracji do UK po powrocie do Polski?

Powrót do UK po “powrocie” do Polski (fot: Pxhere/CCO domena publiczna)

Powrót do UK z Polski — zacznijmy od kwestii formalnych!

Zgodnie z obowiązującym w UK prawem, osoby posiadające settled status mogą bez najmniejszego problemu wrócić na Wyspy. Pozostaje jednak pytanie, jak długo można przebywać poza Wielką Brytanią i jednocześnie zachować status osoby osiedlonej. Zgodnie z założeniem programu EU Settlement Scheme status zasiedlenia można utracić, jeśli będziemy przebywać poza Wielką Brytanią zbyt długo. Jak długi może być zatem nasz pobyt poza UK w przypadku pre-settled status, a jaki w przypadku settled status?

Powrót do UK osoby z settled status

Cytując za stroną rządową:

Jeśli posiadasz settled status, możesz spędzić do 5 lat z rzędu poza Zjednoczonym Królestwem, Wyspami Normandzkimi lub Wyspą Man bez utraty statusu.

Jeśli posiadasz pre-settled status, możesz spędzić do 2 lat z rzędu poza Zjednoczonym Królestwem, Wyspami Normandzkimi lub Wyspą Man bez utraty statusu. Jeśli chcesz zakwalifikować się do statusu osoby osiedlonej, będziesz musiał zachować nieprzerwane miejsce zamieszkania.

Jeśli spędzasz zbyt dużo czasu poza Zjednoczonym Królestwem, Wyspami Normandzkimi lub Wyspą Man utracisz settled status lub pre-settled status. W takim przypadku standardowo będziesz musiał ubiegać się o wizę, aby mieszkać i pracować w Wielkiej Brytanii.

Możesz ponownie złożyć wniosek do programu EU Settlement Scheme tylko wtedy, gdy kwalifikujesz się jako członek rodziny kogoś z UE, Szwajcarii, Norwegii, Islandii lub Liechtensteinu

Jak Polacy radzą sobie z reemigracją?

Tymczasem, na jednej z polonijnych grup na Facebooku wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja dotycząca ponownej emigracji do Wielkiej Brytanii. Niczym bumerang w mediach społecznościowych wracają watki związane z powrotami nie tyle do Polski, ile z „powrotami” do Wielkiej Brytanii. Nasi rodacy po tym, ja stwierdzili, że życie w Polsce jednak nie jest dla nich, często zastanawiają się i w ostatecznym rozrachunku podejmują decyzję o ponownym wyjeździe na Wyspy.  

I w takiej sytuacji warto zastanowić się, jak zabrać się za ponowną emigrację. Niestety, po Brexicie kwestie związane z (ponownym czy też nie) wyjazdem do UK nie są tak proste i trywialne, jak były po roku 2004, w pierwszej fazie „unijnej” emigracji Polaków na Wyspy. Wiele się zmieniło i — niestety! — na gorsze. 

Ponowny wyjazd do UK z Polski

Oto jak wyglądał post, który zapoczątkował tę dyskusję na łamach grupy „Wielkie i małe powroty z PL do UK :)”:

Pytanie do osób, które wróciły do UK z dziećmi i całą rodziną. 

Nie wiemy, jak się do tego zabrać. Ja i dzieci mamy statusy, mąż wciąż czeka.

Jak to u was wyglądało? Pojechaliście wszyscy razem? Czy może wpierw jedno z was? Ile pieniążków zabraliście na „start w UK”?

Czy żałujecie decyzji ? Jak udało wynająć wam się mieszkanie ?  A może zatrzymaliście się u kogoś? Zapraszam do luźnej rozmowy

Jak zabrać się (znowu!) za emigrację na Wyspy?

Tak wyglądało w oryginale:

„Ile pieniążków zabraliście na »start w UK”?«

Oto głosy naszych rodaków w tej sprawie:

Po 15 latach w UK wróciliśmy do PL… sprzedaliśmy dom i nie mieliśmy już zamiaru wracać nigdy do UK. Po roku zaczęliśmy jednak rozważać powrót. Mąż wrócił w połowie marca zeszłego roku, zatrzymał się u znajomych, jako że mamy dwójkę dzieci, to nie chcieliśmy nikomu „zwalać” się na głowę całą rodziną. Mąż szukał pracy, ja w tym czasie będąc w Polsce, sprawdzałam, czy jest coś na sprzedaż w okolicy, w której wcześniej mieszkaliśmy. Zależało mi, aby wrócić w to samo miejsce ze względu na syna i jego kolegów, a także, aby dzieci mogły wrócić do tej samej szkoły. Kupić nic się nie udało, wiec wynajęliśmy na razie mieszkanie. Dzieci zadowolone, a zwłaszcza syn, że mógł wrócić do tej samej szkoły i starych kolegów ja z dziećmi dołączyliśmy do męża, jak udało znaleźć się mieszkanie w tej okolicy, co chcieliśmy, czyli po ok. 4 miesiącach. — AGNIESZKA

Wracać do Polski po 15 latach to nie rozsądne… Po takim czasie człowiek zapuszcza korzenie po prostu…  Po co się męczyć, aby się odnaleźć na nowo w Polsce, czasem jest to nie wykonalne, Ja sam jestem w UK dopiero 5 lat, gdy latam raz na rok do Polski, czuje się po prostu ”dziwnie” — ADRIAN

Ci, co wyjechali i mają statusy, większość wróci… Kwestia czasu… — MAGDALENA

Nie wróciliśmy, ale mieszkamy od 7 lat w UK i przeprowadzaliśmy się po raz kolejny w maju, ogólnie był dramat. Wtedy było dużo chętnych, mało domów, wszystko bardzo podrożało. Dom 995 i dochód na 2 osoby co najmniej chyba 35 tys. rocznie musieliśmy mieć (południe). Bez pracy w UK wchodzi tylko w opcje wynajem od prywatnego Landlorda lub zapłata za 6 miesięcy z góry. Aczkolwiek z tym też różnie bywa. My wynajmujemy przez agencje, ale i tak Landlorda chciała nas „zobaczyć”, w tym nasze dziecko czy na pewno nie wyglądamy na takich, co jej mieszkanie zdemolują.5 miesięcy później, dom naprzeciwko (identyczny w środku, ale bez garażu) został już wynajęty za 1200 funtów. Trzymam kciuki za udany powrót i mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Waszej myśli. Sama się zastanawiam, ale w drugą stronę — nad zjazdem do PL. PowodzeniaAGATA

My planujemy wracać tam, gdzie byliśmy i napisać do naszego dawnego landlorda, że będziemy wracać i żeby nam coś znalazł. Chcemy wrócić latem, żeby od września dzieci poszły do szkoły — OLGA

Jesteśmy w UK od września ja z córką, chłopak przyjechał w czerwcu. Zatrzymał się u kolegi, znalazł pracę, później wynajął dom i przyjechałyśmy my — MONIKA

Wydawałoby się, że są możliwości, żeby w miarę normalnie żyć. My mieszkamy w Szkocji i widzieliśmy sporo wyjazdów do PL. Też nas szarpało. Przeczekaliśmy, a teraz widzę, że prawie tyle samo ludzi wraca jednak albo wybierają inny kraj bliżej PL — KLAUDIA

Dużo znajomych wróciło do Polski i nie żałują, myślałam, że nam też uda się odnaleźć. Staram się traktować to jako lekcję, dużo mnie nauczyło to doświadczenie. Cieszę się, że udało mi się osiągnąć to, na co liczyłam wracając tutaj, z powrotem — AGNIESZKA

 

 

 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Oglądanie swojej twarzy podczas wideorozmów męczy psychicznieOglądanie swojej twarzy podczas wideorozmów męczy psychicznieWyciek fragmentu umowy koalicyjnej w HolandiiWyciek fragmentu umowy koalicyjnej w HolandiiMężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Mężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Systemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuSystemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej BrytaniiWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej Brytanii
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj