Styl życia

Zakupy w internecie, które poszły nie tak. Mężczyzna zamiast zamówionego towaru za 500 zł otrzymał… worek ziemniaków

Fot. Facebook

Zakupy w internecie, które poszły nie tak. Mężczyzna zamiast zamówionego towaru za 500 zł otrzymał… worek ziemniaków

Oszustwo Na OLX

Choć zakupy w internecie są coraz bezpieczniejsze, to wciąż można się w ich trakcie natknąć na oszustów. Boleśnie przekonał się o tym mieszkaniec Świdnika, który zamiast zamówionej za 500 zł repliki broni otrzymał… worek ziemniaków. 

Tę transakcję mieszkaniec Świdnika zapamięta niestety na długie lata. Zamiast bowiem zamówionej repliki broni, 23-latek otrzymał w paczce worek ziemniaków, zdjęcie zakupionego przedmiotu i… list z poradą, jak nie dać się oszukać po raz drugi. Mężczyzna był przekonany, że płacąc 490 zł dostanie replikę karabinka ASG hk-03 Specna Arms, a tymczasem sprzedawca pouczył go, że powinien dobrze czytać ogłoszenia na OLX (rzekoma replika została wystawiona w serwisie w ogłoszeniu zatytułowanym „#ZDJĘCIA# ASG hk-03 specna arms po tuningu”). „Drogi użytkowniku OLX przypominam i nakłaniam do uważnego czytania opisu jak i zarówno nazwy danego ogłoszenia” – polecił kupującemu oszust. 

Ofiarą wyjątkowo bezczelnego oszusta padł mieszkaniec Świdnika, który zakupił na popularnym portalu ogłoszeniowym…

Posted by Policja Lubelska on Tuesday, 4 May 2021

Oszustwo w internecie – sprawę bada policja

Oszukany 23-latek postanowił udać się na policję, a funkcjonariusze całą sprawę nagłośnili ku przestrodze w internecie. Na policyjnym profilu w mediach społecznościowych pojawił się wpis następującej treści: „Ofiarą wyjątkowo bezczelnego oszusta padł mieszkaniec Świdnika, który zakupił na popularnym portalu ogłoszeniowym replikę broni za blisko 500 złotych. Jednak zamiast oczekiwanej broni, w otrzymanej paczce znalazł…kilogram ziemniaków oraz wydrukowane zdjęcie repliki broni oprawione w ramkę. Jakby tego było mało, oszust dołączył od siebie… liścik z przestrogą, by na drugi raz mężczyzna uważnie czytał ogłoszenia”.

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Będzie pozew przeciwko rządowi ws. przepisów dotyczących łączenia rodzinBędzie pozew przeciwko rządowi ws. przepisów dotyczących łączenia rodzinChoroba tuż przed emeryturą? Co zrobić w takiej sytuacji?Choroba tuż przed emeryturą? Co zrobić w takiej sytuacji?To lotnisko w UK jest jednym z najbardziej stresujących w EuropieTo lotnisko w UK jest jednym z najbardziej stresujących w EuropieKarol III powróci do wykonywania publicznych obowiązkówKarol III powróci do wykonywania publicznych obowiązkówPolityka UK może doprowadzić do kryzysu migracyjnego w IrlandiiPolityka UK może doprowadzić do kryzysu migracyjnego w IrlandiiKobieta pracowała w sklepie z obuwiem 68 lat. Została zwolniona w dwa dniKobieta pracowała w sklepie z obuwiem 68 lat. Została zwolniona w dwa dni
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj