Praca i finanse
Wyczerpani pracownicy NHS dostaną na wiosnę PODWYŻKĘ? Wzmagają się naciski na rząd
Fot. Getty
Związki zawodowe zaapelowały do rządu o jak najszybsze zrewidowanie płac w sektorze służby zdrowia i przyznanie wyczerpanym pracownikom NHS znaczących podwyżek. Przedstawiciele związków nie mają wątpliwości, że brak lub niewystarczające podwyżki płac doprowadzą do masowych zwolnień medyków, pielęgniarek, ratowników medycznych i innych specjalistów pracujących w służbie zdrowia.
List w sprawie podwyżek płac dla pracowników NHS wystosowali do ministra zdrowia Matta Hancocka przedstawiciele aż 14 związków zawodowych. W kwietniu kończy się trzyletnia umowa rządu z NHS dotycząca wynagrodzeń w publicznej służbie zdrowia, a Matt Hancock poinstruował już organ weryfikujący wynagrodzenia, NHS Pay Review Body (PRB), by ten na początku maja złożył w tym względzie stosowne rekomendacje na dwa najbliższe lata. Ale związki zawodowe apelują do rządu o przesunięcie tej daty na wcześniejszy termin z uwagi na wyczerpanie, jakie po roku walki z koronawirusem jest wyraźnie zauważalne wśród pracowników sektora zdrowotnego.
Pracownicy NHS są wypaleni, zdemoralizowani i straumatyzowani
Przedstawiciele związków zawodowych, skupiających lekarzy, pielęgniarki, asystentów opieki zdrowotnej, fizjoterapeutów, położne, dietetyków, ratowników medycznych, terapeutów zajęciowych, szpitalnych portierów i salowe zdają sobie sprawę, że podwyżki płac w sektorze zdrowia publicznego nie powstrzymają rozprzestrzeniania się koronawirusa, ale mogą ułatwić walkę z nim. Niestety, powszechnie mówi się już na Wyspach o tym, że pracownicy NHS są nie tylko zmęczeni, ale wręcz wypaleni, zdemoralizowani i straumatyzowani tym, co widzieli i z czym musieli sobie radzić przez ostatni rok. – Wzrost płac nie powstrzyma wirusa, ale pokaże wyczerpanym pracownikom NHS, że rząd troszczy się o nich tak samo, jak o ich pacjentów – zaznaczyła przewodnicząca Unison Sara Gorto. A wtórował jej w tym względzie Jon Skewes – dyrektor wykonawczy ds. stosunków zewnętrznych w Royal College of Midwives, który powiedział: – [Na podwyżkach] skorzystałoby ponad milion osób w NHS. Wypełnienie ich kieszeni dodatkowymi pieniędzmi stanowiłoby nie tylko uznanie ich ciężkiej pracy, ale byłoby również inwestycją dla borykających się z trudnościami, lokalnych gospodarek, oraz pomocą dla rodzin w czasie, gdy wiele z nich musi stawić czoła narastającym trudnościom finansowym”.