Życie w UK

W UK zostanie wprowadzony 2-tygodniowy, ogólnonarodowy lockdown? Mnożą się spekulacje na temat stanowiska rządu

Fot. Getty

W UK zostanie wprowadzony 2-tygodniowy, ogólnonarodowy lockdown? Mnożą się spekulacje na temat stanowiska rządu

1whitty 1

Czy rząd Borisa Johnsona rozważa po cichu wprowadzenie krótkiego, 2-tygodniowego lockdownu w skali całego kraju? W tym temacie mnożą się spekulacje, a oficjalne stanowisko premiera w tym zakresie nie zawsze pokrywa się z tym, co mówi się w kuluarach. 

Oficjalne stanowisko Borisa Johnsona w sprawie wprowadzenia ponownego, ogólnokrajowego lockdownu, jest jasne. Według premiera taki ruch mógłby się okazać dla Wielkiej Brytanii katastrofalny, a jego konsekwencje dla brytyjskiej gospodarki mogłyby być nie do naprawienia. Oficjalnie zatem rząd ma być przychylny wprowadzaniu jedynie lokalnych restrykcji, ale już nie lockdownu, który swoim zasięgiem objąłby cały kraj. 

Przecieki w sprawie ogólnokrajowego lockdownu

O tym jednak, że w kuluarach rozważane są inne opcje, poinformował na Twitterze Anthony Costello – były ekspert ds. zdrowia WHO, a obecnie członek niezależnej formacji Scientific Advisory Group for Emergencies (SAGE). Formacji, która dosyć często krytykuje rząd za zarządzanie pandemią. „Słyszę od osoby, która jest dobrze poinformowana, że rząd, z uwagi na brak testów, szacuje, że dzienna liczba infekcji dochodzi do 38 000. Chris Whitty [główny doradca rządu ds. medycznych – przyp.red.] ma doradzać premierowi dwutygodniowe zamknięcie kraju” – napisał w mediach społecznościowych Costello. I choć później ekspert wycofał się z tego twierdzenia, prostując na Twitterze, że inny informator potwierdził mu, że Whitty jednak nie sprzyja pomysłowi wprowadzenia ogólnokrajowego lockdownu, to wieść poszła w świat. 

 

 

 

Informację o tym, że rząd rozważa wdrożenie krótkiego lockdownu w celu ograniczenia liczby infekcji, zdementował również odpowiedzialny za zdrowie publiczne, minister Edward Argar. – Nie słyszałem czegoś takiego ze strony Chrisa – zaznaczył Argar. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Mężczyzna miał dość wszystkiego. Zmarł po odcięciu sobie rękiMężczyzna miał dość wszystkiego. Zmarł po odcięciu sobie rękiOsoby cierpiące na depresję stracą pomoc od państwa?Osoby cierpiące na depresję stracą pomoc od państwa?Mieszkanie w UK – tutaj podwyżki czynszów znacznie przekroczyły podwyżki płacMieszkanie w UK – tutaj podwyżki czynszów znacznie przekroczyły podwyżki płacWładze Irlandii zniszczyły miasteczko namiotowe nielegalnych imigrantówWładze Irlandii zniszczyły miasteczko namiotowe nielegalnych imigrantówWynajem mieszkań wzrósł do rekordowego poziomuWynajem mieszkań wzrósł do rekordowego poziomuBłędny komunikat EasyJet naraził pasażerów na ogromny stresBłędny komunikat EasyJet naraził pasażerów na ogromny stres
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj