Życie w UK
W UK zostaną wprowadzone cotygodniowe, 20-minutowe testy dla wszystkich? Rząd uruchamia próbny program za £500 mln
Fot. Getty
Rząd Borisa Johnsona desperacko dąży do przywrócenia normalności na Wyspach i uruchamia nowy program za £500 mln, który ma sprawdzić skuteczność innowacyjnych, 20-minutowych testów na koronawirusa. Jeśli efekty programu okażą się zadowalające, to szybkie testy na stałe zagoszczą w naszym życiu i zgodnie z wolą rządu będziemy im poddawani na Wyspach nawet raz w tygodniu.
Szybkie testy na koronawirusa to jeden z głównych elementów nowej strategii rządu do walki z koronawirusem, przedstawionej w dniu wczorajszym przez Matta Hancocka. Innowacyjne, 20-minutowe testy, których skuteczność zostanie w najbliższych tygodniach sprawdzona na części populacji w Salford (Greater Manchester), mają pozwolić wrócić mieszkańcom UK do normalności. Nowy program testowy kosztuje £500 mln i jest kolejną, obok programów prowadzonych w Southampton (testy na bazie śliny, bez wymazu) i Hampshire (testy 20-minutowe), próbą opracowania masowego testowania społeczeństwa. Jeśli testy zdadzą egzamin, to rząd zaprosi do współpracy przy ich wykonywaniu przedsiębiorców.
Testowanie to kluczowy element w walce z pandemią
Dla ministra zdrowia Matta Hancocka masowanie testowanie obywateli na obecność koronawirusa to kluczowy element w walce z pandemią. – Testowanie jest istotną linią obrony w walce z tą pandemią. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zbudowaliśmy prawie od podstaw jeden z największych systemów testowania na świecie. Musimy wykorzystać każdą innowację, jaką mamy do dyspozycji, aby rozszerzyć zakres testów i zwiększyć możliwości masowego testowania, które pomogą nam w zwalczaniu wirusa i w powrocie do robienia rzeczy, dzięki którym warto żyć. Wspieramy innowacyjne, nowe testy, które są szybkie, dokładne i łatwiejsze w użyciu. Zmaksymalizujemy wpływ i zasięg testów, tak, byśmy mogli wrócić do bardziej normalnego trybu życia – zaznaczył Hancock na konferencji prasowej.