Kryzys w UK
W UK nastąpił wysyp osób zgłaszających niezdolność do pracy. O przyznanie zasiłku wnioskuje coraz więcej nastolatków
Najnowsze dane pokazują, że w ciągu ostatniego roku podwoiła się w Wielkiej Brytanii liczba osób zgłaszających niezdolność do pracy – czy to ze względu na szwankujące zdrowie fizyczne, czy też psychiczne. I,co nadzwyczaj alarmujące, o przyznanie zasiłku wnioskuje coraz więcej nastolatków.
Coraz więcej mieszkańców UK zgłasza niezdolność do pracy
Z najnowszego raportu The Institute for Fiscal Studies wynika, że w okresie między lipcem 2021 roku a lipcem tego roku, wnioski o przyznanie zasiłku z tytułu niezdolności do pracy – Personal Independence Payment (Pip) – złożyło dwa razy więcej mieszkańców UK. Liczba takich wniosków dobiła do niemal 30 000 i nie widać, by tempo to miało zwolnić. Niestety, jak przyznają eksperci, stan chorobowy uniemożliwiający podjęcie pracy – ze względów fizycznych bądź psychicznych – coraz częściej zgłaszają w UK nastolatkowie. IFS zaznacza, że liczby pokazują ogólne pogorszenie się stanu zdrowia całej populacji.
Konsekwencje pogarszającego się zdrowia mieszkańców UK mogą być poważne dla budżetu
Niezależnie od przyczyn zwiększenia się liczby wniosków do Department for Work and Pensions i przyznanie zasiłku Personal Independence Payment, konsekwencje pogorszenia się stanu zdrowia mieszkańców UK nie wróży nic dobrego. Zwiększone świadczenia z tytułu niezdolności do pracy to wyższe wydatki rządu na opiekę społeczną, która już teraz kosztuje podatników £15 mld rocznie, przy 2,8 mln wnioskujących. – Ten wzrost z pewnością może dodać jeszcze [do tej sumy] kilka miliardów. Widzimy podwojenie wniosków w zasadzie w każdym wieku i w przypadku większości poważnych schorzeń, od chorób psychicznych po artretyzm i ból pleców – mówi Sam Ray-Chaudhuri, ekonomista zajmujący się badaniami w IFS i autor raportu.
Raport wskazuje, że około jedna trzecia nowych wniosków pochodzi od osób borykających się z zaburzeniami psychicznymi. A jeszcze gorzej sytuacja wygląda pod tym względem wśród wnioskodawców poniżej 25. roku życia, wśród których problemy psychiczne zgłasza już 70%. Rosnąca liczba wniosków o świadczenia z tytułu niezdolności do pracy doprowadziła również do powstania sporych zaległości – na rozpatrzenie wniosku wciąż czeka 250 000 osób.
Mieszkańcy UK coraz częściej chorują na depresję
W ostatnim czasie, z uwagi na kryzys kosztów życia, coraz więcej ludzi choruje w UK na depresję. Z danych przedstawionych przez the Office for National Statistics wynika, że kryzys kosztów utrzymania znacznie zwiększył wskaźniki depresji w populacji dorosłych w UK, windując je wysoko ponad poziom sprzed pandemii Covid-19. Dane pokazują, że co szósta osoba dorosła doświadczyła w zeszłym miesiącu objawów depresji o nasileniu od umiarkowanego do ciężkiego. Powiązanie podwyższonego poziomu depresji z kryzysem kosztów utrzymania pokazuje, że ludzie chorują przede wszystkim jesienią, gdy borykają się z zapłatą rachunków za energię, czynsz lub ze spłatą hipoteki, czy też muszą zaciągać pożyczki, aby związać koniec z końcem.
Jeden na dziesięciu młodych ludzi w UK twierdzi, że w ogóle nie zamierza podejmować pracy
W tym samym mniej więcej czasie, co raport IFS dotyczący wnioskowania o zasiłek z tytułu niezdolności do pracy, w UK opublikowany został raport City and Guilds dotyczący młodych na rynku pracy. Badanie, przeprowadzone na próbie 5000 osób w wieku 18-24 lat, rzuciło nieco światła na trudną rzeczywistość młodych Brytyjczyków na dzisiejszym rynku pracy, na ich perspektywy na przyszłość i aspiracje zawodowe. Okazało się, że wielu młodych ludzi czuje się całkowicie wykluczonych z rynku pracy, a spośród osób obecnie studiujących lub niepracujących prawie jedna dziesiąta (9 proc.) twierdzi, że nigdy nie zamierza podejmować pracy. Jednocześnie 13 proc. przyznało, że obecnie anie nie pracuje, ani nie studiuje). Mniej więcej jeden na dziesięciu młodych ludzi „nie chce” pracować, a gdyby ekstrapolować te wyniki w stosunku do całej brytyjskiej populacji, to przełożą się one na liczbę około 227 tysięcy młodych mężczyzn i kobiet. Z kolei aż 30 proc. młodych ludzi, którzy wzięli udział w ankiecie, stwierdziło, że nie sądzi, aby kiedykolwiek spełnili swoje ambicje zawodowe. Odsetek ten jest najwyższy wśród osób, które obecnie nie pracują (35%) oraz u osób, które we wczesnym okresie życia napotykały trudności – zwłaszcza tych, które przebywały w systemie więziennym (59%), były uchodźcami (54%) lub przeszły przez brytyjski system opieki (44%).
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Pierwsze monety z wizerunkiem króla Karola wchodzą do obiegu. Jak wyglądają?
Zakażenia paciorkowcem w Londynie – w których gminach jest ich najwięcej?
Przedstawiciele służby zdrowia apelują do mieszkańców Wysp, aby ogrzewali pokoje dzienne i sypialnie