Życie w UK
W przyszłym roku szkolnym dzieci będą dłużej zostawać w szkołach. Co jeszcze planuje Departament ds. Edukacji?
Fot. Getty
Eksperci ze wszech stron alarmują, że skutki lockdownu mogą być w UK katastrofalne dla młodych ludzi w wieku szkolnym. Z tego też względu Departament ds. Edukacji planuje szereg rozwiązań, które w przyszłym roku mają na celu nadgonienie z materiałem i pomoc w nauce dzieciom, które w trakcie epidemii miały najbardziej ograniczony dostęp do edukacji.
Na razie to jeszcze spekulacje, ale wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku dzieci w UK będą zostawały dłużej w szkołach. Dodatkowe zajęcia mają być organizowane albo przed, albo po standardowych lekcjach. W zajęciach powinny uczestniczyć przede wszystkim te dzieci, które w trakcie epidemii miały najbardziej ograniczony dostęp do edukacji (głównie na skutek braku sprzętu i trudności z dostępem do internetu). Jak bowiem pokazały najnowsze badania, przeprowadzone przez UCL Institute of Education, w trakcie 2,5-miesięcznego lockdownu na Wyspach prawie w ogóle nie uczyło się nawet 2 mln dzieci.
Dzieci czeka szybkie nadrabianie zaległości w nauce
O potrzebie szybkiego i na szeroką skalę nadrobienia zaległości w nauce premier Boris Johnson mówił już kilka dni temu. Wiadomo, że Departament ds. Edukacji kończy przygotowania i że może jeszcze nawet w tym tygodniu opublikuje plan powrotu do szkoły w przyszłym roku i nadrobienia straconego w ostatnich miesiącach czasu. Z planów, do których dotarły już niektóre media w UK wynika, że w celu pomocy uczniom szkół publicznych zatrudnionych zostanie tysiące prywatnych nauczycieli, którzy będą organizować dla dzieci (stacjonarnie lub zdalnie) dodatkowe lekcje.
Szkoła i tylko szkoła – to najlepsze miejsce do nauki
– Najlepszym miejscem do nauki dla dzieci jest środowisko szkolne, dlatego, zamiast zlecać naukę w domu, warto jest próbować nadrabiać zaległości w szkole. Słusznie skupiono się na wpływie [lockdownu] na dzieci znajdujące się w niekorzystnej sytuacji, ale szkołę opuściły wszystkie dzieci, dlatego potrzebujemy programu w zakresie nadrobienia zaległości, który jest przeznaczony dla wszystkich – zaznaczył anonimowo jeden z polityków znajdujących się blisko Whitehall. A The Royal College of Paediatrics and Child Health ostrzegło, że szybki powrót dzieci do szkoły jest konieczny nie tylko z uwagi na kwestie edukacyjne, ale także zdrowotne. „Szkoła to coś znacznie więcej, niż tylko nauka. To istotne miejsce kontaktu z usługami w zakresie zdrowia publicznego (…) i innych inicjatyw. Chodzi tu na przykład o dostęp do pomocy psychologicznej, szczepień, specjalnych terapii, darmowych posiłków i usług dla najmłodszych, które pomagają dzieciom dobrze wystartować ze swoim życiem” – czytamy w liście otwartym organizacji.
- WAŻNE: Połowa mieszkańców UK unika kupowania tych produktów. Polacy też stosują konsumencki protest?