Życie w UK

Theresa May leci jutro do Berlina i Paryża. Uzyska poparcie od Angeli Merkel i Emmanuela Macrona dla wydłużenia Brexitu do 30 czerwca?

Fot. Getty

Theresa May leci jutro do Berlina i Paryża. Uzyska poparcie od Angeli Merkel i Emmanuela Macrona dla wydłużenia Brexitu do 30 czerwca?

Theresa May Rozmowy W Berlinie I Paryzu

Na dzień przed rozpoczęciem nadzwyczajnego szczytu UE ws. Brexitu Theresa May uda się do Berlina i do Paryża, gdzie będzie się starała uzyskać poparcie Angeli Merkel i Emmanuela Macrona dla wydłużenia Brexitu do 30 czerwca. Choć dla jakiegokolwiek przedłużenia Brexitu potrzebna jest zgoda wszystkich państw członkowskich UE, to brytyjska premier ma nadzieję, że uzyskanie poparcia dla jej wniosku w stolicach najpotężniejszych państw Wspólnoty wystarczy dla przepchnięcia go na szczycie UE. 

Wszystko wskazuje na to, że tuż przed rozpoczęciem nadzwyczajnego szczytu UE ws. Brexitu (zwołanego przez Donalda Tuska po trzecim odrzuceniu przez parlament brytyjski umowy wyjścia z UE, 29 marca) Theresa May postawi na rozmowy z najpotężniejszymi krajami Wspólnoty – Niemcami i Francją. Bo choć, jak twierdzą media brytyjskie, Theresa May zamierza jutro rozmawiać także z innymi liderami państw członkowskich, to do Berlina i Paryża uda się ona z odrębną wizytą. 

Co pracownicy z Europy Wschodniej zatrudnieni w Kornwalii NAPRAWDĘ myślą o Brexicie? [wideo]

Z uwagi na jutrzejszą podróż premier May do Berlina i Paryża, przed szczytem w Brukseli najprawdopodobniej nie odbędzie się już też żadne posiedzenie rządu. Rzeczniczka Theresy May wykluczyła ponadto, aby w środowym spotkaniu premier z liderami państw członkowskich UE pojawili się przedstawiciele Partii Pracy (niezależnie od wyniku toczących się z laburzystami rozmów). 

„Polacy są spięci i zbyt poważni, z byle czego robią afery” – mocna opinia Polki po powrocie do kraju

Niełatwe rozmowy czekają Theresę May przede wszystkim w Paryżu, gdzie Emmanuel Macron nie zamierza Wielkiej Brytanii pobłażać. Francuski prezydent został nawet w dniu dzisiejszym ostrzeżony przez brytyjskich parlamentarzystów, by nie nie obstawał przy swoim twardym stanowisku, ponieważ może tym samym zniszczyć na długie lata relacje między Francją i Wielką Brytanią. Sam Macron zdaje się jednak na razie nie przejmować tymi ostrzeżeniami, a eksperci twierdzą, że francuskiemu prezydentowi marzy się powtórzenie tzw. „momentu de Gaulle'a” z końca lat 60-tych. Przypomnijmy, że wówczas Francja sprzeciwiła się przystąpieniu Wielkiej Brytanii do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej – poprzedniczki Unii Europejskiej, a dziś jej pierwszego filara. 

Już 52 proc. Brytyjczyków chce drugiego referendum ws. Brexitu – wynika z kwietniowych badań

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Czy samobójstwo wspomagane stanie się legalne w Szkocji?Czy samobójstwo wspomagane stanie się legalne w Szkocji?Brytyjczyk leczył zęby w Turcji. Dentysta wwiercił mu implant w czaszkęBrytyjczyk leczył zęby w Turcji. Dentysta wwiercił mu implant w czaszkęJuż czwarty dzień tysiące domów pozbawione są dostępu do wodyJuż czwarty dzień tysiące domów pozbawione są dostępu do wody„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinami„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinamiWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieKupno nieruchomości w Holandii przez imigrantaKupno nieruchomości w Holandii przez imigranta
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj