Życie w UK
SZOK: Pasażer prestiżowej linii lotniczej został zmuszony do opuszczenia samolotu ze względu na… alergię!
Fot. Facebook/Getty
25-letni Josh Silver ma silną alergię na orzechy, a spożycie nawet małej ilości tych bakalii może się dla niego skończyć wstrząsem anafilaktycznym i w konsekwencji śmiercią. Brytyjczyk nie spodziewał się jednak, że z uwagi na fakt pozostawania alergikiem zostanie… wyrzucony z samolotu.
Do zdarzenia doszło na pokładzie samolotu prestiżowych linii lotniczych Turkish Airlines, którym event manager Josh Silver miał odbyć podróż powrotną z tureckiego kurortu Antalya do Londynu Gatwick. Wchodząc na pokład maszyny mężczyzna standardowo poinformował załogę o tym, że jest silnie uczulony na orzechy, powtarzając tym samym to, co już wcześniej zaznaczył podczas rezerwacji biletów. Jakież jednak było jego zdziwienie, gdy na chwilę przez startem został poproszony o opuszczenie samolotu ze względu na to, że lot może zagrażać jego życiu i zdrowiu.
To było potworne i zdecydowanie nieprzyzwoite, a do tego pozostawiło mnie i moją partnerkę w stanie dużego zdenerwowania i zawstydzenia. Cały czas powtarzałem załodze samolotu, że moja alergia nie jest przenoszona drogą powietrzną i że nie ma problemu, abym nic nie jadł ani nie pił w trakcie lotu, ale oni nie chcieli tego zaakceptować – poskarżył się Josh Silver w brytyjskich mediach. – Gdy została wezwana policja, to się poddaliśmy i pozwoliliśmy, aby wyprowadzono nas z samolotu – dodał.
Paradoksalnie po wyrzuceniu z samolotu Josh Silver oraz jego partnerka usłyszeli, że mogą lecieć następnym samolotem do Londynu, z tym, że będą musieli kupić za własne pieniądze nowe bilety. – Usłyszeć, że nie możesz polecieć do domu z powodów, które wcześniej zasygnalizowałeś, a potem usłyszeć, że w zasadzie jednak możesz lecieć, tylko kolejnym samolotem, na własny koszt, to jest po prostu nie do wiary – zaznaczył Brytyjczyk. – Gdyby oni powiedzieli mi to wszystko zanim opuściłem Wielką Brytanię, to może bym to zrozumiał. Ale oni pozwolili mi wylecieć z kraju, wiedząc o mojej alergii, a później zmienili zdanie i stwierdzili, że nie mogę wrócić do domu – dodał oburzony Silver.