Rząd szykuje nowe przepisy, które po Brexicie uderzą w niewykwalifikowanych pracowników

Eksperci z think tanku IPPR ostrzegają, że nowe przepisy, które szykuje brytyjski rząd najbardziej, uderzą w niewykwalifikowanych pracowników. Przewidują one wprowadzenie nowych kryteriów, które będzie musiał spełnić każdy niewykwalifikowany pracownik chcący podjąć pracę w Wielkiej Brytanii.

GettyImages 852132508

Według planów Home Office dotychczasowe przepisy ograniczające dostęp do rynku pracy dla osób spoza Unii Europejskiej będą rozszerzone na pracowników z krajów członkowskich. Według przyjętego przez rząd scenariusza wprowadzone zostaną dwa kluczowe kryteria dla osób starających się o pracę w Wielkiej Brytanii.

Londyn chce się pozbyć Ubera. Mieszkańcy bronią taniego przewoźnika

Stanowiska pracy, które nie wymagają posiadania dyplomu czy kwalifikacji, nie będą dłużej dostępne dla pracowników z Unii Europejskiej. Te stanowiska, na które pracownicy pochodzący z krajów członkowskich będą mogli aplikować, muszą oferować pensję w wysokości minimum 30 tys. funtów rocznie. W niektórych sektorach kwota ta będzie mogła być podniesiona, na przykład pilot lotniczy będzie mógł ubiegać się o pracę w Wielkiej Brytanii pod warunkiem, że jego pensja będzie wynosiła 68 tys. funtów.

Pomysł ten został poparty przez grupy takie jak "Migration Watch" oraz "Leave Means Leave", których członkowie zwracają uwagę na to, że przepisy te przyczynią się do zmniejszenia salda migracji w Wielkiej Brytanii.

Wprowadzenie tych przepisów jest dla rządu najprostszym rozwiązaniem, ponieważ w praktyce jest to rozszerzenie istniejących przepisów dla pracowników spoza Europejskiej Strefy Gospodarczej. Jednak eksperci z think tanku IPPR przestrzegają, że nowe przepisy mogą spowodować kryzys na rynku pracy, gdyż wielu obecnych niekwalifikowanych pracowników z krajów Unii może nie spełniać tych wymogów.

"Słusznym jest, że rząd próbuje zachęcić brytyjskich pracodawców do inwestowania w brytyjski rynek pracy. Jednak rozszerzenie istniejących przepisów na osoby z Unii może uderzyć w naszą gospodarkę. W restauracjach, hotelach czy agroturystyce 90 proc. pracowników stanowią osoby z Unii Europejskiej. Nowe przepisy sprawią, że pracodawcy nie będą mogli dłużej rekrutować pracowników za granicą" – powiedział Marley Morris z think tanku IPPR.

"Sektory takie jak finanse czy informatyka i komunikacja są o wiele mniej zagrożone, ponieważ zatrudniają osoby wykształcone. Ponad dwie trzecie imigrantów z Unii Europejskiej zatrudnionych w szpitalach i opiece socjalnej nie spełni postawionych przez rząd wymogów". Dane te po raz kolejny pokazują jak ważni dla brytyjskiej gospodarki są pracownicy z Unii Europejskiej.

Edynburg: Polka brutalnie zaatakowana w klubie przez rozwścieczoną i zazdrosną Brytyjkę!

"Wiele osób pochodzących z krajów członkowskich Unii Europejskiej nie spełnia kryteriów o wizę brytyjską i to pokazuje, że kryteria te są złe" – powiedział Seamus Nevin z Institute of Directors.