Bez kategorii
Liz Truss miała zapytać Nicolę Sturgeon “jak dostać się do Vogue`a”
Pierwsza minister Szkocji twierdzi, że kandydatka na premiera UK miała ją wypytywać o wywiad, jaki udzieliła słynnemu magazynowi "Vogue", gdy obie polityczki spotkały się przy okazji szczytu klimatycznego COP26 w zeszłym roku.
Temat ten został poruszony w dniu wczorajszym, w środę 10 sierpnia 2022 roku, w Edynburgu, przy okazji słynnego festiwalu Fringe w ramach rozmowy z Iainem Dale`m. Nicola Sturgeon przypomniała sobie, jak Liz Truss, obecna szefowa brytyjskiej dyplomacji i faworytka do objęcia urzędu premiera, zwróciła się do niej na COP26, który w 2021 roku odbył się w Glasgow. Tak się złożyło, że stojąca na czele szkockiego rządu Sturgeon niedawno udzieliła wywiadu "Vogue`owi". Warto dodać, że nie był to jej debiut w tej materii, bo już wcześniej była przepytywana przez redakcję najsłynniejszego kobiecego pisma modowego.
Szefowa szkockiego rządu nie pozostaje jej dłużna
"Właściwie to pamiętam całkiem dobrze" – mówiła Sturgeon o rzeczonej sytuacji, podczas spotkania w Edynburgu, cytowana przez "The Guardian". "To był główny temat, o którym chciała ze mną rozmawiać. Ona chciała wiedzieć, jak można dostać się do Vogue`a. Odpowiedziałam jej, że po prostu [redaktorzy] zwrócili się do mnie i zapytali mnie o rozmowę" – relacjonuje liderka SNP. Gdy Truss dowiedziała się o tych dwóch "występach" w "Vogue`u" (w 2015 i 2021) miała wyglądać "jakby połknęła osę", komentowała Sturgeon.
"Pamiętam to bardzo dobrze. Byliśmy na największej na świecie konferencji na temat zmian klimatycznych z udziałem światowych liderów. To [wywiad w "Vogue`u] był główny temat rozmowy, który [Truss] kontynuowała. Gdy się wyczerpał, przestałyśmy rozmawiać" – uzupełnia.
Liz Truss krytykuje Nicolę Sturgeon i jej politykę
Dlaczego akurat teraz Sturgeon podjęła tę kwestię? Nie ulega żadnym wątpliwościom, że "timing" w tym względzie jest bardzo istotny. Liz Truss w ramach swojej kampanii w dość zdecydowany i niewybredny sposób wypowiada się na temat niepodległościowych dążeń rządu Sturgeon, jak i samej pierwszej minister. Nietrudno się dziwić, że szkocka premiera zdecydowała się w taki sposób wbić szpileczkę przedstawicielce rządzącej w UK partii.
Przypomnijmy, w ramach spotkania z członkami Partii Konserwatywnej, które miało miejsce w Exeter, Liz Truss nazwała Nicolę Sturgeon "atencjuszką" ("attention seeker") i stwierdziła, że najlepszym, co w jej przypadku można zrobić, to po prostu "ignorowanie jej". Kandydatka na premier ostro wypowiedziała się także o niepodległościowych ambicjach pierwszej minister wykluczając jakąkolwiek możliwość "odłączenia się" Szkocji od Zjednoczonego Królestwa.