Kłopoty Ryanaira – irlandzki tani przewoźnik musi przeprowadzić awaryjną kontrolę części floty

Ryanair zapowiedział przeprowadzenie awaryjnej kontroli części swojej floty – problem dotyczy Boeingów 737 NG, w których wykryto rosnące pęknięcia w elementach łączących zbiorniki z paliwem, zlokalizowane w skrzydłach z kadłubem.

Ryanair

Boeing znowu ma kłopoty – tym razem dotyczą one modeli 737NG. Początkową sądzono, że problem może dotyczyć aż 312 samolotów, ale okazało się, że ich liczba będzie prawdoodbnie mniejsza. O ile? Jeden z podwykonawców amerykańskiego koncernu lotniczego przyznał, że wyprodukował 148 maszyn korzystając z materiałów, które są mniej wytrzymałe.

<< MIAŁEŚ OPÓŹNIONY LUB ODWOŁANY LOT? SPRAWDŹ, JAK UZYSKAĆ ODSZKODOWANIE >>

Problem samolotów polega pęknięciach w kadłubie samolotu w elementach łączących zbiorniki z paliwem na skrzydłach. Jak się okazuje dotyczy on także taniego irlandzkiego przewoźnika. Ryanair zarządził kontrole awaryjne w związku z potencjalnymi obawami dotyczącymi bezpieczeństwa w wadliwych modelach 737NG. W związku z tym konieczne będzie uziemienie części floty na czas przeprowadzenia odpowiednich czynności.

Ile dokładnie samolotów zostanie sprawdzonych? Nie wiadomo. Jak czytamy na łamach "The Daily Express" irlandzkie linie maja ponad 450 modeli Boeingów 737-800. Ryanair nie potwierdził ile samolotów wymaga kontroli. – Jesteśmy w połowie pierwszej części obowiązkowego programu awaryjnej kontroli i nie oczekujemy, że będzie on miał wpływ na naszą flotę lub regularną działalność – zapewniała przedstawicielka taniego przewoźnika.

GORĄCY TEMAT: Restrykcyjny stosunek Borisa Johnsona do imigrantów z UE odbije się na „odwetowych deportacjach” Brytyjczyków w krajów UE

Przewoźnicy na całym świecie zostali poproszeni przez amerykańskie Federal Aviation Administration o rozpoczęcie awaryjnych kontroli samolotów, które wykonały co najmniej 30 000 lotów. Już teraz wiadomo o pojedynczych przypadkach wycofania maszyn z regularnego latania.

W ciągu ostatnich miesięcy wakacyjnych piloci oraz personel pokładowy Ryanaira strajkowali na brytyjskich lotniskach, w związku z czym wiele lotów zostało opóźnionych lub odwołanych. Dobrą informacją jest jednak to, że możliwe jest uzyskanie odszkodowania w tej sytuacji. 

– Za strajki własnych pracowników odpowiedzialność ponosi linia lotnicza, natomiast wszystkie pozostałe strajki uznaje się za „okoliczności wyjątkowe”. Okoliczności wyjątkowe to zdarzenia lub sytuacje, na które dana linia lotnicza nie ma wpływu i którym nie można zapobiec, nawet jeśli zostały podjęte odpowiednie środki zaradcze. W takich przypadkach linia lotnicza nie ponosi odpowiedzialności – możemy przeczytać w poradniku AirHelp.

<< MIAŁEŚ OPÓŹNIONY LUB ODWOŁANY LOT? SPRAWDŹ, JAK UZYSKAĆ ODSZKODOWANIE >>