Styl życia
Jak oligarchowie Putina ukrywają pieniądze w Londynie? Ekspert zabierze Was w zatrważającą podróż po stolicy UK! [Wideo]
Fot. YouTube
Ekspert ds. prania brudnych pieniędzy, Oliver Bullough, zabierze Was w podróż po Londynie inną niż wszystkie! Zobaczcie zatrważający obraz, jak oligarchowie Putina, ale nie tylko, ukrywają i wydają pieniądze w stolicy Wielkiej Brytanii.
„Pokażę Wam, jak sojusznicy Putina wydają w Londynie miliardy funtów ukradzionych pieniędzy bez żadnych konsekwencji i jak przez całe lata kolejne brytyjskie rządy pozwalały im to robić” – tymi słowami rozpoczyna z nami podróż po Londynie Oliver Bullough – ekspert, który od lata bada proces prania brudnych pieniędzy. I to, jak trafiają one do Londynu, który Bullough nazywa wprost światową stolicą w zakresie prania brudnych pieniędzy. – To jest gigantyczna pralka, która pierze nawet 100 mld funtów ukradzionych pieniędzy rocznie. I to pomogło utrzymać Putinowi władzę na Kremlu – dodaje.
Jak pierze się pieniądze w Londynie?
W następnej części nagrania Bullough bardzo dokładnie przeprowadza nas przez kolejne etapy prania brudnych pieniędzy w Londynie. W tym celu należy założyć w UK firmę fasadową (spółkę wydmuszkę), a nawet dziesiątki tysięcy takich spółek jest zarejestrowanych w Londynie pod jednym adresem (Kemp House, przy City Road). Spółkę wydmuszkę może w UK zarejestrować inna spółka, na przykład utworzona w raju podatkowym. – Oczywiście powinieneś podać Companies House tożsamość rzeczywistego właściciela spółki, ale jeśli tego nie zrobisz, nikt się tym nie przejmie – wyjaśnia ekspert.
Koledzy Putina od dwóch dekad ukrywają swój majątek na Wyspach?
Bullough nie ma wątpliwości, że koledzy Putina od dwóch dekad ukrywają w Londynie swój majątek. – Kumplom Putina od dwóch dekad pozwala się ukrywać majątek właśnie tutaj, w Londynie. Więc stworzyłeś swoją tożsamość, firmę fasadową, którą możesz użyć do ukrycia pieniędzy, które Putin pozwolił Ci ukraść – mówi ekspert. A później wyjaśnia, kto zajmuje się przesyłaniem pieniędzy ze spółek zarejestrowanych w innych krajach do spółek wydmuszek w Londynie. – To biuro Deutsche bank w Londynie. Oni przetransferowali dla rosyjskich oligarchów miliardy. To jest HSBC. Ci goście z kolei przetransferowali setki milionów dolarów dla kartelu Sinaloa. Uwierzcie mi, to byli bardzo źli ludzie, a ich pieniądze nie były czyste – precyzuje Bullough. i, ale jeśli tego nie zrobisz, nikt się tym nie przejmie – wyjaśnia ekspert.