Grimsby: 27-letnia Polka oskarżona o zamordowanie swojego własnego męża

Polka oskarżona o zabicie Polaka – żona miała zamordować własnego męża. W dniu dzisiejszym przed sądem Grimsby Magistrates Court stanie 27-letnia kobieta oskarżona o odebranie życia mężczyźnie, którego poślubiła.

GettyImages 1047945726

Do tego makabrycznego wydarzenia doszło w minioną sobotę, 24 kwietnia 2021 roku w mieście Grimsby, położonym w hrabstwie Lincolnshire, nad Morzem Północnym. Jak podaje lokalny portal "Grimsby Live" zbrodnia miała mieć miejsce na zewnątrz pubu Freeman Arms, zlokalizowanego w północnej części miasta, około godziny 20. Przyczyną śmierci były rany kłute. Na miejscu zdarzenia zostali wezwani policjanci i ratownicy medyczni.

Ofiara została przewieziona do pobliskiego szpitala, ale po kilku godzinach akcji ratunkowej ogłoszono jej zgon. Życia mężczyzny nie udało się uratować.

• GORĄCY TEMAT: Manchester: Policja wyłowiła zwłoki zaginionej 26-letniej kobiety z Polski

Makabryczny mord w Grimsby

W tej sprawie Humberside Police zatrzymała dwie osoby. Jedna z nich to żona ofiary, a druga – mężczyzna. Według najnowszych informacji został on już zwolniony z aresztu, po tym jak wcześniej został dokładnie przesłuchany. Brytyjskie media ujawniły personalia kobiety oraz skontaktowały się z rodziną zmarłego. Zaoferowano im również pomoc psychologiczną. 

Oskarżona w tej sprawie kobieta już dziś ma stanąć przed brytyjskim sądem Grimsby Magistrates Court

Lokalna policja w tej sprawie wydała oficjalny komunikat, który jest jednak dość lakoniczny i pozbawiony konkretnych informacji. Detektyw inspektor Pete Thorp z Humberside Police zapewniał, że myśli wszystkich oficerów zaangażowanych w tę sprawę są ze wszystkimi, którzy ucierpieli w wyniku tych wydarzeń. Zaznaczał, że rodzinie zależy na prywatności w tych trudnych chwilach.

• GORĄCY TEMAT: Middlesbrough: Ciało 39-letniego Polaka znaleziono w parku Flatts Lane Country Park. Według policji padł on ofiarą morderstwa

27-letnia Polka miała zabić swojego własnego męża

Dodawał, że mamy do czynienia z "odosobnionym przypadkiem" oraz dziękował wszystkim tym, którzy przyczynili się do poczynienia postępów w ramach prowadzonego śledztwa. Oficer Thorp zapewniał, że nie ma żadnego zagrożenia dla innych członków lokalnej społeczności i mieszańców Grimsby.