Życie w UK
Główna osoba odpowiedzialna za negocjacje z UE jest przeciwna wydłużeniu art. 50.! Minister ds. Brexitu popiera NO-DEAL
Fot. Getty
Minister ds. Brexitu Stephen Barclay, który w ostatnich miesiącach negocjował wraz z prokuratorem generalnym Geoffreye'm Cox'em warunki wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, jest zdecydowanym przeciwnikiem wydłużania art. 50. Minister głosował przeciwko rządowemu wnioskowi, popierając tym samym no-deal.
Do chaosu, który powstał w kręgach politycznych Wielkiej Brytanii na skutek Brexitu, można się już było przyzwyczaić. Ale trudno zrozumieć, że stanowisko ministra ds. Brexitu piastuje osoba, która sprzeciwia się wydłużeniu art. 50. Traktatu Lizbońskiego i która w zamian za to popiera NO-DEAL. Okazuje się bowiem, że Stepehen Barclay – minister ds. Brexitu, który w ostatnim czasie prowadził wraz z Geoffreye'm Cox'em kluczowe rozmowy dotyczące wyjścia UK z UE, prezentuje takie właśnie stanowisko, a w czwartkowym głosowaniu nad rządowym wnioskiem ws. wydłużenia Brexitu głosował przeciw.
Czy Polacy mieszkający w Irlandii Północnej boją się Brexitu?
Swoje stanowisko względem rządowego wniosku oraz opcji wydłużenia art. 50 Stephen Barclay przedstawił na antenie BBC: – Rządowy wniosek zawierał dwie części: krótkie, techniczne wydłużenie [Brexitu], którego potrzebujemy wraz z umową, i to staramy się przepchnąć. Ale to jest co innego, niż długie wydłużenie [mające zapobiec] no-deal. Moje poglądy są długotrwałe: Popieram Brexit, wyborcy w większości zagłosowali za Brexitem. Potrzebujemy umowy, potrzebujemy to osiągnąć, ale jeśli nie będziemy mieli umowy, to powinniśmy wyjść bez porozumienia- takie od zawsze było moje stanowisko i [w czwartek] zagłosowałem tak, jak wyborcy by tego ode mnie oczekiwali.
BREXIT – Co nas czeka w przyszłym tygodniu?
– Jeśli przepchniemy umowę, na co wciąż mam nadzieję, to będziemy teraz potrzebowali jedynie krótkiego wydłużenia [Brexitu], ale jeśli tak się nie stanie, to nie powinniśmy się bać wyjścia bez umowy. (…) Najwyższy czas, aby ta Izba zadziałała zgodnie z narodowym interesem, najwyższy czas zaproponować wydłużenie, które jest realistyczne – dodał.
Drugie referendum ws. Brexitu dopiero teraz jest nieuniknione – twierdzą analitycy