Praca i finanse

Brytyjska pielęgniarka sfałszowała śmierć męża, by dostać £400 000 z ubezpieczenia na życie. Kobieta uniknęła więzienia

Fot. Getty

Brytyjska pielęgniarka sfałszowała śmierć męża, by dostać £400 000 z ubezpieczenia na życie. Kobieta uniknęła więzienia

GettyImages 1295833129

Brytyjska pielęgniarka sfałszowała śmierć męża, by móc wypłacić gigantyczną sumę ubezpieczenia na życie. Kobieta uniknęła więzienia.

Do zdarzenia doszło jeszcze w 2016 roku, jednak wyrok zapadł dopiero niedawno. Brytyjska pielęgniarka stanęła przed sądem za sfałszowanie śmierci własnego męża w celu uzyskania wypłaty prawie 400 000 funtów z tytułu ubezpieczenia na życie.

 

Pielęgniarka sfałszowała śmierć męża

Rodzina 51-latki z zachodniego Londynu znalazła się w rozpaczliwej sytuacji, tonąc w długach. Zarówno kobieta, jak i jej mąż pracowali jako pielęgniarze w jednym z londyńskich szpitali, gdy małżeństwo wpadło na pomysł sfałszowania śmierci mężczyzny.

W sierpniu 2016 roku kobieta zgłosiła, że jej mąż zmarł z powodu zatorowości płucnej podczas pobytu na wakacjach w Zimbabwe. W historię przedstawioną przez kobietę wkradła się jednak dość rażąca nieścisłość, ponieważ jak się okazało, w dzień swojej rzekomej śmierci mężczyzna pracował na długą dzienną zmianę w szpitalu w Londynie.

Ubezpieczyciel odkrył, że klientka mówi nieprawdę i suma ubezpieczenie nie została wypłacona, a sprawę skierowano do sądu. Obrońca oskarżonej wskazywał, że kobieta działała pod presją tragicznej sytuacji finansowej, w jakiej znalazła się jej rodzina i rozpaczliwie potrzebowała pieniędzy, by spłacić długi. Obrońca podkreślał, że od czasu oszustwa kobietę nękają wyrzuty sumienia i przez długi czas żyła z zasiłku, ponieważ nie była w stanie znaleźć pracy, którą straciła. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sąd w Londynie wydał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieli
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj