Styl życia

Brytyjczyk ogłosił się królem na częściowo zależnej od UK wyspie Guernsey. Dziś sąd zdecyduje, czy trafi za to do więzienia

Fot. Getty

Brytyjczyk ogłosił się królem na częściowo zależnej od UK wyspie Guernsey. Dziś sąd zdecyduje, czy trafi za to do więzienia

Guernsey

Steve Ogier trafił na pierwsze strony brytyjskich gazet w maju 2019 r., gdy ogłosił się królem malutkiej działki usytuowanej na wyspie Guernsey. Działkę nazwał Everlandem, ustanowił dla niej odrębną flagę i poprzysiągł strzec „swojego królestwa” pomimo grożących mu za to kar. 

Steve Ogier zdecydował się na ustanowienie swojego własnego państwa na wyspie Guernsey po tym, jak lokalne władze uniemożliwiły mu wybudowanie domu na jego własnej działce. Wówczas Brytyjczyk postanowił ogłosić posiadaną przez siebie ziemię królestwem, samego siebie ustanowić królem i nadać swojemu mikro państwu nową, wymyśloną przez siebie flagę. Ponieważ jednak taka działalność „wywrotowa” jest surowo zakazana, to Brytyjczyk szybko wszedł w konflikt z prawem. W ciągu niecałych dwóch lat Ogier ponad 20 razy stawał przed sądem w celu potwierdzenia swojej pełnej jurysdykcji  nad Everlandem, w związku z czym poniósł już też koszty procesowe rzędu £20 400. Brytyjczyk został też w związku ze swoim zachowaniem przynajmniej raz aresztowany, a teraz oczekuje jeszcze na wyrok sądu, zgodnie z którym za bezprawne ustanowienie się królem na części obszaru na wyspie Guernsey może trafić na 2 lata do więzienia. 

 

Posted by Everland on Sunday, 14 March 2021

 

Brytyjczyk walczy o swoje prawa?

Brytyjczyk zaznacza w rozmowach z dziennikarzami, że tylko walczy o swoje prawa i równość w zakresie traktowania na wyspie Guernsey dużych przedsiębiorstw i korporacji, oraz zwykłych obywateli. – To chodzi o coś więcej, niż tylko o jednego człowieka i jego własność. Na terenie Guernsey i ogólnie w Wielkiej Brytanii istnieje system, w którym bogaci i posiadający dobre kontakty mają swobodę robienia wszystkiego, co chcą. Wielkie korporacje i zamożne osoby regularnie zawierają transakcje za zamkniętymi drzwiami, aby budować ogromne, szklane i stalowe wieżowce, generujące miliardowe zyski. Jednocześnie miliony normalnych ludzi walczą o związanie końca z końcem i zapewnienie rodzinom odpowiedniego dachu nad głową – nawet jeśli chcą to zrobić w sposób zrównoważony i przyjazny dla środowiska – wyznał Ogier na łamach „The Independent”. – Będę walczył w obronie Everland do ostatniego tchu. Nie boję się więzienia, a każdą próbę odebrania mi tej ziemi uznam za akt wojny – dodał zdesperowany Brytyjczyk. 

 

 

 

Wyrok w sprawie Stevena Ogiera zapadnie w dniu dzisiejszym. Za ustanowienie własnego królestwa na działce o powierzchni zaledwie 7 arów, grozi mu do dwóch lat więzienia. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj