Bonfire Night przerodziła się w noc zamieszek w Manchesterze i Edynburgu

Policję w Edynburgu obrzucono koktajlami Mołotowa, a w Manchesterze grupa 30 osób wystrzeliwała fajerwerki w stronę funkcjonariuszy i sąsiednich domów. W wielu miastach Bonfire Night przerodziła się w noc zamieszek.

Bonfire Night w Manchesterze / fot. Greater Manchester Fire & Rescue Service

W Bonfire Night doszło do chaosu na ulicach wielu brytyjskich miast. Policjanci zostali zaatakowani przez agresywne grupy uzbrojone w fajerwerki. W Szkocji z kolei w funkcjonariuszy rzucano koktajlami Mołotowa.

Zamieszki w Bonfire Night

Jeden z lokalnych reporterów powiedział, że kazano mu się ukryć w wozie strażackim w Manchesterze, gdy grupa około 30 osób wystrzeliła rakiety w policjantów. Kilka kilometrów dalej, w Farnworth doszło do pożaru motocykla.

Straż pożarna w Manchesterze poinformowała, że fajerwerki wystrzeliwano również w domy w Stockport. W Bolton z kolei dwie osoby zostały ranne.

Załogi straży pożarnej wysłano do wieżowca w Ancoats w Manchesterze po doniesieniach, że w jego stronę wystrzelono fajerwerki.

Some images from the incident in Little Lever where several wheelie bins were on fire. Thanks again to the #Farnworth crew for dealing with this under difficult circumstances ❤️🚒 pic.twitter.com/9zbzJ2hBg0

— Greater Manchester Fire & Rescue Service (@manchesterfire) November 5, 2023

Dantejskie sceny w Edynburgu

Dantejskie sceny rozegrały się również w Edynburgu, gdzie w kierunku policji rzucano koktajle Mołotowa. W ataku wzięło udział aż 50 młodych ludzi. Konieczne było zamknięcie całego obszaru miasta, a autobusy przekierowano na inne trasy.

Rzecznik szkockiej policji powiedział:

– Specjalistyczne służby ds. porządku publicznego zostały rozmieszczone w mieście w ramach operacji Moonbeam. Wspierają one lokalnych funkcjonariuszy w rejonie Hay Avenue w Edynburgu po doniesieniach o dużej grupie młodych ludzi zaangażowanych w antyspołeczne używanie fajerwerków.

Policja podała, że ​​ośmiu funkcjonariuszy odniosło lekkie obrażenia w nocy, w czasie której doszło do „bezprecedensowego poziomu przemocy”. Scottish Fire and Rescue Service (SFRS) podała, że ​​w całym kraju w ciągu ośmiu godzin zaatakowano dziewięć zastępów straży pożarnej.

W oświadczeniu podano, że funkcjonariusze ścigali kilka osób, które według nich dostarczały młodym ludziom fajerwerki i bomby benzynowe, aby rzucali je w policję. Policja stwierdziła, że ​​chociaż w nocy dokonano niewielu aresztowań, to zebrano istotne dowody i w nadchodzących dniach nastąpią dalsze aresztowania.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk Będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

1 listopada rząd dodaje 300 funtów do Winter Fuel Payment

10 zmian finansowych, które wchodzą w listopadzie 2023

Jeśli mieszkasz w tym hrabstwie, możesz dostać 185 funtów