Styl życia

Zgadnij słowo! Czyli o co chodzi z szaleństwem na Wordle?

Fot. Getty

Zgadnij słowo! Czyli o co chodzi z szaleństwem na Wordle?

Gra Wordle podbija internet

Pamiętacie popularny teleturniej Koło fortuny? Przeglądarkowa gra Wordle nawiązuje niejako do jej fenomenu i oferuje internautom mnóstwo rozrywki! Do znakomitej zabawy wystarczy jedynie umiejętność dedukcji i trochę… cierpliwości. 

Internetowa gra Wordle zawojowała ostatnio umysły internautów, którzy czekają cierpliwie na każdą kolejną jej odsłonę. Zasady Wordle są proste – należy zgadnąć pięcioliterowe słowo dnia w ciągu sześciu prób. W grę można zagrać tylko raz dziennie, a nowe słowo pojawia się o… północy. Skojarzenia z Kołem fortuny są nadzwyczaj zasadne, ponieważ także w Wordle gracz uzyskuje od systemu podpowiedź w zakresie użytych liter. Po wpisaniu pierwszego słowa zmienia się kolor użytych liter. Kolor szary oznacza, że litera nie występuje w poszukiwanym słowie, kolor żółty – że litera znajduje się w wyrazie, ale na innym miejscu, natomiast kolor zielony oznacza, że litera jest usytuowana na właściwym miejscu.

 

 

 

Gra Worlde podbija internet

Autorem Wordle jest Josh Wardle, programista, który początkowo stworzył grę na własny użytek, a konkretnie dla swojej partnerki. Gra na tyle spodobała się zarówno kobiecie, jak i znajomym Josha, że w październiku 2021 r. postanowił on udostępnić Wordle w sieci. I tak, w ciągu dwóch zaledwie miesięcy, gra trafiła pod strzechy ponad 300 tys. ludzi. – Myślę, że ludzie doceniają to, że jest to gra internetowa, która po prostu daje radość. Nie próbuje zrobić niczego podejrzanego z twoimi wrażliwymi danymi ani gałkami ocznymi – w taki sposób swoje dzieło opisał w "The New York Timse" Josh Wardle.

 

 

Wordle nie jest tylko kolejną grą internetową

Jak zapewnia twórca Wordle, nie jest to tylko kolejna gra internetowa. W zgadywanie słowa można się zabawić tylko raz dziennie, a na pojawienie się kolejnej zagadki trzeba poczekać aż do północy. Dzięki temu Wordle staje się swego rodzaju wspólnym doświadczeniem internautów z całego świata, którzy o tym jednym słowie mogą każdego dnia rozmawiać w mediach społecznościowych z nieznanymi sobie ludźmi. A, co ważne, gry nie trzeba ściągać na telefon i nie trzeba też opędzać się od irytujących o niej powiadomieniach – aby w nią zagrać, wystarczy kliknąć w link do gry.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Brytyjczyk leczył zęby w Turcji. Dentysta wwiercił mu implant w czaszkęBrytyjczyk leczył zęby w Turcji. Dentysta wwiercił mu implant w czaszkęJuż czwarty dzień tysiące domów pozbawione są dostępu do wodyJuż czwarty dzień tysiące domów pozbawione są dostępu do wody„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinami„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinamiWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieKupno nieruchomości w Holandii przez imigrantaKupno nieruchomości w Holandii przez imigrantaNielegalna hodowla psów American Bully XL w Sheffield zlikwidowanaNielegalna hodowla psów American Bully XL w Sheffield zlikwidowana
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj