Praca i finanse

Zatrudnimy pracowników, byle nie Polaków – o dyskryminacji na Morzu Północnym

Firma zajmująca się rekrutacją pracowników, która w swoim ogłoszeniu dyskryminuje Polaków, została potępiona przez rządy Szkocji i Wielkiej Brytanii.

Zatrudnimy pracowników, byle nie Polaków – o dyskryminacji na Morzu Północnym

GettyImages 1131970590

O tej sprawie czytamy na łamach specjalistycznego serwisu "Energy Voice". Jak się okazuje firma Ryan Ship Management opublikowała w swoim ogłoszeniu o pracę sformułowanie o tym, aby "unikać" polskich kontrahentów "na ile jest to możliwe". Państwowi urzędnicy zwrócili już uwagę na tę sprawę. Rzecznik rządu szkockiego komentował, że zachowanie firmy z siedzibą w Mumbaju było "niedopuszczalne i nie powinno być tolerowane".

Funt stracił na wartości po ponownym odrzuceniu przez parlamentarzystów alternatywnych opcji Brexitu

– Prawo jest jasne – dyskryminowanie ludzi w miejscu pracy ze względu na ich rasę lub narodowość jest niezgodne z prawem i jest całkowicie niedopuszczalne – to natomiast fragment oficjalnego stanowisku brytyjskiego rządu w tej sprawie.

Z kolei Jake Molloy z RMT Union, opisał sytuację jako "szokującą na tak wielu poziomach". Wezwał on również firmy operujące na terenie Morza Północnego do bojkotu firmy, która w swoich działaniach posługuje się tak rasistowską (pod względem prawnym) i ksenofobiczną retorykę. W dodatku Molloy zwraca uwagę, że to w tej branży dyskryminacja to (niestety!) nie pierwszyzna. "Na morzu" uprzedzenia do przedstawicieli innych nacji, szczególnie ze strony pracodawców poszukujących taniej siły roboczej, jest powszechna.

 

 

Flaga Polski będzie miała nowe barwy? Ministerstwo Kultury pracuje nad doprecyzowaniem… odcienia czerwieni

– Ten rodzaj rekrutacji powinien być raz na zawsze zakazany przez firmy naftowe działające w tym sektorze – czytamy jego komentarz na łamach "Energy Voice".

Robin Tawari, dyrektor firmy, która opublikowała dyskryminujące Polaków ogłoszenie, nie odniósł się do komentarzy w tej sprawie, ale wystosował przeprosiny na łamach serwisu LinkedIn. Określił w nim słowa, które pojawiły się w ogłoszeniu "wielkim błędem".

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj