Zabrakło pary

W półfinale turnieju WTA Masters rozgrywanego w Stambule Agnieszka Radwańska przegrała z Sereną Williams w dwóch setach 2:6, 1:6. Polka nie mogła podjąć równorzędnej walki, ponieważ odczuwała jeszcze skutki niesamowicie wyczerpującego starcia z Sarą Errani.

Radwańskiej brakowało sił do nawiązania równiej walki z przyszłą triumfatorką turnieju (Amerykanka wygrała finał z Wiktorią Azarenko 6:4, 6:3). A w tym spotkaniu młodsza z sióstr Williams grała nijako i popełniała proste błędy. Niemniej Polka może być zadowolona. Po turnieju kończącym sezon, Radwańskiej udało się zachować czwarte miejsce w rankingu WTA. Jest również czwarta na liście najlepiej zarabiających – w tym roku z kortu podniosła dokładnie 3 851 542 dolary. Krakowskiej tenisistce udało się ustabilizować formę na równym, wysokim poziomie, choć może nie grała tak błyskotliwego i porywającego tenisa, jak w zeszłym roku. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku spróbuje powalczyć o sam szczyt kobiecego tenisa.