Życie w UK
Wyrok dla “polskiego rzeźnika” z Hull nie zostanie zaostrzony – Prokurator Generalny wydał swoją opinię
Wyrok dla Pawła R. z Hull, który został uznany winnym zgwałcenia i zamordowania Libby Squire, nie zostanie podwyższony. Prokurator Generalny podjął decyzję w sprawie surowszej kary dla Polaka.
Przypomnijmy, sąd Sheffield Crown Court w dniu 12 lutego 2021 roku wydał wyrok w sprawie Polaka z Hull, który zabił i zgwałcił 21-letnią studentkę filozofii. Notowany wcześniej za inne przestępstwa seksualne, włamania do domów oraz kradzieże, został skazany na wyrok dożywotniego pozbawienia wolności i zgodnie z prawem obowiązującym na Wyspach za kratkami spędzi minimum 27 lat. Do Prokuratora Generalnego wpłynął jednak wniosek o zaostrzenie tego wyroku. "Otrzymaliśmy wniosek o rozpatrzenie wyroku (…) w ramach programu Unduly Lenient Sentence" – komentował rzecznik prokuratury w brytyjskich mediach.
Więcej na ten temat pisaliśmy w poprzednim artykule na ten temat. Po wszelkie szczegóły odsyłamy tym linkiem: "27 lat to za mało – do Prokuratora Generalnego wpłynął wniosek o ZWIĘKSZENIE wyroku dla Polaka, który zgwałcił i zabił Libby Squire".
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Postawiono nowe zarzuty Pawłowi R. z Hull – w sumie Polak miał popełnić 12 przestępstw!
Czy wyrok "polskiego rzeźnika" z Hull zostanie zmieniony?
Czas na rozpatrzenie wniosku w tej sprawie minął po 28 dniach, zgodnie z obowiązującym brytyjskim prawem. Wysokość wyroku w ramach programu Unduly Lenient Sentence została odpowiednio zrewidowana i podjęto decyzję, aby jej nie zwiększać i nie zaostrzać kary pozbawienia wolności, którą ma odbyć nasz rodak.
"Skierowanie w ramach programu [Unduly Lenient Sentence – przy. red.] może być wydane tylko wtedy, gdy kara jest nie tylko łagodna, ale niesłusznie wydana" – komentował rzecznik biura prokuratora. "Dzieje się tak, gdy sąd wydając wyrok popełnił rażący błąd lub nałożył wyrok poza zakresem kar rozsądnie dostępnych w okolicznościach popełnienia przestępstwa" – dodawał, cytowany przez lokalny serwis "Hull Live". W tym przypadku do niczego takiego nie doszło.
Rzecznik biura AGO w wypowiedzi dla brytyjskich mediów zaznaczył, iż Prokurator Generalny był zszokowany tą sprawą i wyraził "głębokie współczucie" dla zdruzgotanej tą tragedią rodzinie Libby Squire.
Proukrator Generalny wydał w tej sprawie decyzję
Warto w tym miejscu dodać, że obrońcy naszego rodaka nie zdecydowali się składać apelacji od wyroku wydanego przez sąd w Sheffield. Zostało to oficjalnie potwierdzone przez rzecznika Sądu Apelacyjnego. Trzeba dodać, że przy okazji wyroku związanego z innymi przestępstwami popełnionymi przez Polaka z Hull odwoływano się od wyroku. Wówczas, pierwotny wymiar kary z 8,5 roku został skrócony do 5 lat i 8 miesięcy
Zaznaczmy, że w wyroku za gwałt wymierzono mu karę 18 lat pozbawienia wolności, a za morderstwo – 27 lat. Trzeba dodać, że obie te kary się nie sumują, ale będą odbywane równolegle. W wydanej przez sędziego sentencji wyroku Polaka skazano na dożywotnie pozbawienie wolności
Przypomnijmy również, że niejako przy okazji dochodzenia w sprawie studentki ustalono, że mężczyzna ma na koncie inne przestępstwa. Dopuścił się trzykrotnego włamania, czterokrotnego aktu podglądactwa oraz dwukrotnego nieprzyzwoitego zachowania. Polak włamywał się do pobliskich nieruchomości, aby kraść (między innymi zabawki erotyczne, wibratory, kondomy i damskie majtki) oraz podglądać kobiety podczas czynności seksualnych.
Co dalej z "seksualnym drapieżnikiem", który zgwałcił i zabił Libby Squire?
W sumie miał podglądać cztery różne kobiety między lipcem 2017, a grudniem 2018 roku "w celu zaspokojenia seksualnego". Ostatecznie skazano go na osiem i pół roku więzienia, ale koniec końców po wniesionej apelacji skrócono go do 5 lat i 8 miesięcy. Więcej na ten temat pisaliśmy tu: "PILNE! Paweł R. miał kraść sex zabawki, wibratory i kondomy z domów w Hull".
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Postawiono nowe zarzuty Pawłowi R. z Hull – w sumie Polak miał popełnić 12 przestępstw!
W ekskluzywnym wywiadzie udzielonym portalowi "Hull Live" kobieta, będąca ofiarą Pawła R., którego media na Wyspach określają jako "chorego zboczeńca", opowiada o swoich przeżyciach. Pragnąca zachować anonimowość ofiara Polaka mówi, że nigdy nie zapomni momentu, gdy z przerażeniem uświadomiła sobie, że R. głęboko wpatruje jej się w oczy, gdy kochała się ze swoim ówczesnym chłopakiem. Więcej na ten temat pisaliśmy tu: "On zniszczył moje życie" – ofiara "chorego zboczeńca" z Polski opowiada o swoich przeżyciach".