Styl życia

Wkalkulowana wygrana

Polska gra zgodnie z planem, ale zwycięstwo 5:0 z San Marino nijak nie zbliża nas do brazylijskiego mundialu.

Wkalkulowana wygrana

O takich meczach mówi się, że wynik był lepszy od gry. Choć biało-czerwoni wygrali absolutnie bezdyskusyjnie, a ich przewaga nad rywalem zajmującym 207. miejsce w rankingu FIFA nie ulegała najmniejszym wątpliwościom, to wypada wytknąć kadrze Waldemara Fornalika elektryczność w grze. Nawet na tle rywala, którym brylują studenci i kelnerzy, w ofensywnych poczynaniach Polaków brakowało dokładności i wykończenia. Robert Lewandowski wreszcie przełamał swoją strzelecką niemoc – trafił dwukrotnie, obie bramki zdobywając z rzutu karnego. Swoje gole dołożyli jeszcze Łukasz Piszczek, Jakub Kosecki, Łukasz Teodorczyk i wynik 5:0 poszedł w świat. Ale prawda jest taka, że w ostatecznym rozrachunku, jeśli wszyscy wygrają z San Marino (a tak prawdopodobnie będzie) te trzy punkty nie będą miały żadnego znaczenia…

author-avatar

Przeczytaj również

Arcybiskup Canterbury skrytykował Child Benefit. Uznał limit świadczeń na dwoje dzieci za okrutnyArcybiskup Canterbury skrytykował Child Benefit. Uznał limit świadczeń na dwoje dzieci za okrutnyBritish Gas zapłaci rachunki za energię tysiącom klientówBritish Gas zapłaci rachunki za energię tysiącom klientówOfgem rozważa korzystną dla konsumentów zmianę przepisówOfgem rozważa korzystną dla konsumentów zmianę przepisówSzkoły nasyłają na rodziców policję. Za absencję dzieci na lekcjachSzkoły nasyłają na rodziców policję. Za absencję dzieci na lekcjachJak założyć firmę w Holandii?Jak założyć firmę w Holandii?Duże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniDuże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczni
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj