Praca i finanse
Umowa brexitowa wg. brytyjskich związków zawodowych jest bezużyteczna. Może dochodzić do wykorzystywania pracowników
“Nie dajcie się oszukać” – szefowa brytyjskich związków zawodowych ostrzega przed umową brexitową. Według niej nadal nie ma prawnej gwarancji na to, że brytyjskie prawa pracownicze spełnią minimalne standardy unijne.
Zobowiązania dotyczące praw pracowniczych w umowie brexitowej Borisa Johnsona zostały nazwane przez brytyjskie związki zawodowe „bezużytecznymi”. Istnieją duże obawy, że pracodawcy będą mogli bezkarnie wykorzystywać pracowników po Brexicie, jeśli brytyjskie prawo będzie się różnić od unijnego.
Przeczytaj też: Chcesz pracować w Polsce? Naucz się polskiego! Protest pracowników DCT Gdańsk przeciwko obcokrajowcom
Związki zawodowe zabrały głos zaledwie parę godzin po opublikowaniu przez Borisa Johnsona 110-stronicowego dokumentu ustawy o porozumieniu ws. Brexitu, nazwanej w skrócie WAB.
Przewodnicząca związków zawodowych TUC, Frances O’Grady nazwała postanowienia zawarte w WAB „bezużytecznymi” i dodała:
– Nadal musimy posiadać prawnie wiążącą gwarancję, że brytyjskie prawa pracownicze spełnią minimalne standardy unijne. Nie dajcie się oszukać. Jest to zła umowa dla ludzi pracujących i posłowie powinni głosować przeciwko niej.
Zgodnie z umową brexitową w czasie okresu przejściowego nadal będą obowiązywać prawa unijne, jednak po nim, ministrowie mają dać parlamentowi możliwość „rozważenia przyszłych zmian w prawie, które zmienią unijne prawa pracownicze z uwzględnieniem brytyjskich standardów.
W artykule dla „The Times” O’Grady dodała:
– Nikt nie powinien dać się oszukać przez ostatnie próby Borisa Johnsona, Michaela Gove i Dominica Raaba zaprezentowania siebie jako zwycięzców pracowników. Wynegocjowali złą umowę, która zniszczy rynek pracy i nasze ciężko wypracowane prawa.
Polecane: W parlamencie zaczyna się „ekspresowe” tempo prac nad ustawą ws. Brexitu