Praca i finanse
Chcesz pracować w Polsce? Naucz się polskiego! Protest pracowników DCT Gdańsk przeciwko obcokrajowcom
Fot: Facebook DCT Solidardność
Związkowcy z morskiego terminala kontenerowego DCT Gdańsk protestują przeciwko zatrudnianiu obcokrajowców. Pracownicy (między innymi) z Ukrainy, którzy są rekrutowani przez agencje pracy tymczasowej, zagrażają bezpieczeństwu pracy!
Jak czytamy na łamach portalu "PulsHR" protesty związkowców z DCT Gdańsk związane są bezpośrednio z bezpieczeństwem pracy. Zatrudnianie osób spoza granic Polski, którzy słabo lub wręcz w ogóle nie mówią w naszym języku siłą rzeczy uniemożliwia właściwą komunikację. Ze względu na charakter pracy w terminalu kontenerowym w Gdańsku koniecznością jest umiejętność sprawnego porozumiewania się.
CZYTAJ TAKŻE: Co czeka nas w tym tygodniu w związku z Brexitem?
– Obcokrajowcy świadczą usługi, jeżdżąc ciągnikami terminalowymi, wożąc kontenery, a praca odbywa się za pomocą radia – przez radio wydawane są polecenia. Brak znajomości języka polskiego uniemożliwia ostrzeganie przed ewentualnym zagrożeniem – komentował dla "PulsuHR" Adam Piotrowski, przewodniczący NSZZ „S” w DCT Gdańsk S.A.
Jak zapewniają protestujący nie chodzi o sam fakt zatrudniania osób, które po prostu nie są Polakami, tylko o to, że pracują przy suwnicach rozładowujących masywne kontenery na wysokości 70 metrów – tutaj najmniejszy nawet błąd może mieć fatalne konsekwencje. Dla zachowania odpowiedniego bezpieczeństwa pracy konieczna jest perfekcyjna komunikacja. O odpowiednim przeszkoleniu nawet nie ma co wspominać…
– Chodzi o dopuszczanie pracowników agencyjnych do pracy bez odpowiednich szkoleń, przede wszystkim bez znajomości języka polskiego. To jest dla nas największym zagrożeniem. Wielu pracowników, zwłaszcza takich, którzy przyjeżdżają bezpośrednio z Ukrainy, nie zna języka polskiego – dodawał Piotrowski.
Na 23 października, na najbliższą środę zaplanowano spotkanie z pracodawcą. Jeśli związkowcom nie uda się dojść do porozumienia, to zapowiadane są kolejne protesty.