Uchwycili moment, w którym trafił w nich piorun. Zdjęcie jest nieprawdopodobne

Trójka rodzeństwa z Wielkiej Brytanii miała wyjątkowe szczęście, że nic im się nie stało. Robiąc sobie selfie pod drzewem w czasie burzy w poniedziałek niedaleko Hampton Court Palace w East Molesey zostali trafieni przez piorun. Moment ten został zarejestrowany na zdjęciu.

Zdjecie

Rachel, Isobel i Andrew Jobson wybrali się na przejażdżkę rowerową do swojej ciotki mieszkającej w Epsom (Surrey) i postanowili schronić się przed ulewą pod drzewem. Wtedy też wpadli na pomysł zrobienia sobie selfie zanim wsiądą z powrotem na rowery.

• Przeczytaj koniecznie: 9-letni chłopiec zginął od uderzenia pioruna w Blackpool podczas treningu piłkarskiego

Uchwycili moment, w którym trafił w nich piorun

W momencie, gdy rodzeństwo robiło sobie zdjęcie, uderzył w nich piorun i tę chwilę właśnie zarejestrował aparat. Cała trójka została zabrana do szpitala w Tooting z lekkimi poparzeniami. Obrażenia nie były jednak poważne, dlatego wypuszczono ich do domu po paru godzinach.

Jak powiedziała 23-letnia Isobel:

– Nasze zdjęcie w momencie uderzenia pioruna zostało zrobione o 17:05. Zrobiłam zdjęcie, gdy się uśmiechaliśmy, a później chciałam zrobić smutne zdjęcie w deszczu. Nagle znalazłam się na ziemi i nic nie słyszałam poza tym wysokim brzęczeniem. Cała moja prawa ręka była zdrętwiała i nie mogłam nią ruszyć.

Wow. Isobel Jobson's photo as they are struck by lightning. pic.twitter.com/3u01sBqq7C

— Kid Narco (@KidNarco) July 13, 2021

Jej siostra Rachel dodała:

– Robiliśmy zdjęcie telefonem, a potem leżałam na ziemi. Czułam się rozbita. Moja siostra i ja krzyczałyśmy. Miałam poparzenia na udzie i brzuchu, i ślady jak błyskawice. Nie czułam ramienia.

Cała trójka ucierpiała w wyniku uderzenia pioruna. Pomocy udzielili im przechodnie zanim przewieziono ich do szpitala. Ślady, które mieli na ciele po uderzeniu pioruna nazywane są figurami Lichtenberga. Są to wzory, które wyglądają jak rozgałęzione drzewo lub błyskawica i mogą powstawać w czasie przepływu prądu, przy przyłożonym wysokim napięciu, przez dielektryk. Sama nazwa pochodzi od nazwiska Georga Christopha Lichtenberga, który zaobserwował w czasie wyładowania elektrycznego, że na powierzchni materiału nieprzewodzącego prądu cząsteczki tuszu układają się w kształt błyskawicy.

Co przyciągnęło piorun?

Okazało się, że piorun mogła przyciągnąć tytanowa płytka wszczepiona chirurgicznie w ramię Isobel po jej wypadku rowerowym, który miała w ubiegłym roku.

Rachel powiedziała:

– Ramię mojej siostry było bardzo gorące, przez tę płytkę. Każdy był zdumiony tym, co się nam przytrafiło.

• Przeczytaj też: Koszty życia w Londynie – ile imigrant z Polski wydaje w ciągu miesiąca? [WIDEO]