Życie w UK
Theresa May: „Znaczne opóźnienie Brexitu doprowadzi do tego, że nie będziemy go już mogli zagwarantować”
W czasie swojego dzisiejszego wystąpienia w Izbie Gmin Theresa May poinformowała, że nie ma jeszcze wystarczającego poparcia dla umowy ws. Brexitu i zaapelowała do posłów, aby nie głosowali za alternatywą dla jej planu wyjścia z UE. Dodała także, że znaczne przesunięcie terminu wyjścia z UE doprowadzi do tego, że "nie będzie można juz zagwarantować Brexitu".
Theresa May poinformowała dzisiaj w parlamencie, że nie udało jej się przekonać do poparcia umowy brexitowej tych posłów, którzy ostatnio głosowali przeciwko niej. Oświadczyła także, że jest sceptyczna wobec głosowania nad alternatywnymi opcjami do zawartego z UE porozumienia, gdyż sama Wspólnota może ich nie przyjąć.
Zobacz, w sprawie czego będą głosować brytyjscy parlamentarzyści dzisiaj wieczorem
Jak podkreśla premier, praca nad jakąkolwiek większą zmianą obecnej umowy doprowadzi do znacznego wydłużenia terminu Brexitu i konieczności zaangażowania Wielkiej Brytanii w wybory do Parlamentu Europejskiego, co będzie już dla kraju dużym i niepotrzebnym wydatkiem.
Ponadto Theresa May zauważyła, że jedną z „alternatyw jest przeprowadzenie innej formy Brexitu lub drugiego referendum”. Podkreśliła także, że „jeśli parlament nie zaakceptuje w tym tygodniu umowy ws. Brexitu i nie jest przygotowany do opuszczenia UE bez umowy, to będziemy musieli prosić o dłuższe przesunięcie terminu wyjścia”.
– Konieczność udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego oznacza, że nie będziemy mogli zagwarantować Brexitu – dodała premier.