Styl życia
SZOK! W lesie w Hampshire znaleziono martwe krowy i owcę z satanistycznymi symbolami
Fot: Facebook
W niewielkim miasteczku New Forest w hrabstwie Hampshire dokonano szokującego odkrycia. W lesie znaleziono martwe owce oznaczone satanistycznymi symbolami, zabite krowe, a oprócz tego zdemolowano również pobliski kościół.
W niewielkim angielskim miasteczku leżącym na skraju Parku Narodowego New Forest w hrabstwie Hampshire (niedaleko Bournemouth) doszło do szokujących wydarzeń. Jak czytamy w relacji BBC miały one mieć miejsce między 16 a 20 listopada. Trzy sztuki bydła zostało znalezione z ranami kłutymi w Linwood, a dwie kolejne owce zostały śmiertelnie pocięte i oznaczone w Bramshaw. Na ciele zwierząt dało się zauważyć takie symbole, jak pentagramy, liczbę 666 oraz odwrócony krzyż.
Oprócz tego satanistyczne symbole zostały namalowane na drzwiach kościoła św. Piotra z połowy XII w Bramshaw. Niedbale nabazgrana liczba 666 i odwrócony krzyż zostały już usunięte z budynku, który stał się celem profanacji.
Zabitą owcę z okultystycznymi symbolami na jej ciele znalazła Judy Rudd, która mieszka w okolicy od 40 lat. – To było bardzo nieprzyjemne – komentowała. Z kolei jej mąż uważa, że nie mamy do czynienia jedynie z jakimś niesmacznym żartem. – Nie zgadzam się, że ktoś to zrobił tylko po to, aby wywołać szok. To łączy się z czymś więcej. To albo czary albo coś innego – komentował ma łamach "The Sun", mówiąc że mamy do czynienia ze złowieszczymi wydarzeniami.
Z kolei kobieta, która znalazła martwe bydło nie chciała zdradzać swoich danych personalnych. Jak donosi BBC była ona bardzo zaniepokojona tymi wydarzeniami. – Nie wiemy, kto to zrobił. Nie mam pojęcia, kto mógłby być zdolny do tego, by pozwolić owcy wykrwawić się na śmierć – mówiła Jessica Sloley dla "Daily Mail". Trudno dziwić się okolicznym mieszkańcom, że w obliczu taka makabrycznych wydarzeń pozostają przestraszeni…
Lokalna policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Nie wiadomo jeszcze czy wszystkie te wydarzenia – profanacja kościoła, naznaczone owce i zabite bydło – są ze sobą jakoś połączone. Lokalne władze apelują do wszystkich o czujność. Z kolei wielebny David Bacon z kościoła w Bramshaw zaznacza, że w New Forest przez setki lat uprawiano czarną magię. – W przeszłości mieliśmy bardzo pojedyncze, niewielkie incydenty, jakiegoś małe elementy graffiti, ale nigdy nie zdarzyło się coś takiego – komentował dla "Daily Telegraph".
Dla odpowiedniego kontekstu warto dodać, że według Geralda Gardnera, antropologa-amatora, pisarz i okultysta, jednego z znawców brytyjskiego okultyzmu i Wicca, w New Forest w latach dwudziestych minionego wieku w tych właśnie lasach grupa czarownic miała uprawiać czarną magię.