Życie w UK

Święty Mikołaj nieprzytomny i pod respiratorem. NHS Charities Together przesadziło z reklamą charytatywną? [WIDEO]

Fot. YouTube

Święty Mikołaj nieprzytomny i pod respiratorem. NHS Charities Together przesadziło z reklamą charytatywną? [WIDEO]

Santa Pod Respiratorem 1

Czy przedstawienie nieprzytomnego Świętego Mikołaja, podłączonego do respiratora, to dobry pomysł, by zawalczyć o uznanie i wsparcie finansowe dla medyków NHS? Stowarzyszenie NHS Charities Together uważa, że tak, ale… wielu internautów ma na ten temat inne zdanie.

Stowarzyszenie NHS Charities Together (grupujące ponad 250 różnych organizacji wspierających działania Narodowej Służby Zdrowia), postanowiło zwrócić uwagę opinii publicznej na ciężką pracę pracowników NHS, którzy od wielu miesięcy stoją na pierwszej linii frontu walki z COVID-19. Jednak mimo szczytnych intencji, pomysł zdaje się nie do końca się udał. Krytycy charytatywnej reklamy zarzucają jej pomysłodawcom, że przesadzili z emocjonalnym przekazem, który może nie zostać przez wszystkich dobrze zrozumiany. Zwłaszcza chodzi tu o dzieci, które widok nieprzytomnego i podłączonego do respiratora Świętego Mikołaja może po prostu przerazić. 

Reklama NHS zbyt brutalna

Wielu internautów uważa, że reklama NHS Charities Together, niezależnie od trudnej sytuacji epidemicznej, w jakiej się obecnie znajdujemy i przyświecających autorom nagrania intencji. Jest zbyt brutalna. „NHS porwała teraz Świętego Mikołaja i zakaziła go Covid-em, aby zebrać pieniądze na cele charytatywne. Ktoś stwierdził, że to dobry pomysł. Gwarantuję, że to piekielnie wystraszy maluchy, jeśli to obejrzą. To obrzydliwy pomysł skierowany przeciwko  najmłodszym. Ogromny samobój” – napisała jedna z internautek. A inny internauta dodał: „To jest obrzydliwe. Czy dzieci nie mają teraz wystarczająco dużo powodów do zmartwień? Ktoś niewrażliwy w stowarzyszeniu organizacji charytatywnych NHS okropnie się przeliczył w obliczeniach. Ile dzieci zostanie doprowadzonych do łez myśląc, że Święty Mikołaj umrze?”. 
 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Duże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniDuże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniRynek pracy w Kanadzie się rozwija i pozostaje otwarty na imigrantówRynek pracy w Kanadzie się rozwija i pozostaje otwarty na imigrantówRyanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuRyanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuLaburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Laburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Osoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówOsoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznyBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystyczny
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj