Życie w UK
Rishi Sunak zbyt późno ogłosił program pomocowy? Jesienią w UK posypały się zwolnienia z pracy
Fot. Getty
Eksperci nie zostawiają na Rishim Sunaku suchej nitki, krytykując zwłokę w uruchomieniu kolejnego programu pomocowego dla przedsiębiorców i pracowników dotkniętych epidemią COVID-19. Przez czekanie z wydłużeniem programu furlough do ostatniej chwili, pracę w UK, tylko w październiku, straciło przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Rishi Sunak do końca zwlekał z wydłużeniem programu furlough, licząc na to, że letnie otwarcie gospodarki utrzyma zatrudnienie na przyzwoitym poziomie. Kanclerz wolał zaryzykować pomimo tego, że liderzy biznesu wielokrotnie ostrzegali go przed ograniczaniem pomocy przedsiębiorcom i pracownikom dotkniętym przez epidemię COVID-19. Sunak jednakże upierał się, że przedłużanie furlough bez końca jest nie tylko niewłaściwe, ale też trudne do udźwignięcia dla finansów publicznych. „Gdy gospodarka ponownie się otwiera, to z gruntu rzeczy złym pomysłem jest utrzymywanie ludzi na stanowiskach, które istnieją tylko dzięki furlough” – mówił w swoim czasie Rishi Sunak, który zdaje się jednak zignorował ostrzeżenia o drugiej, znacznie ostrzejszej fali epidemii jesienią.
Job Support Scheme nie uspokoił przedsiębiorców
Niestety dane przedstawione właśnie przez HMRC (a są one niepełne) pokazują, że tylko w październiku pracę na Wyspach straciły przynajmniej 33 000 osób. Eksperci nie mają wątpliwości, że przynajmniej częściowo do zwolnień doprowadziło stopniowe ograniczanie od lata programu furlough, a także zastąpienie go znacznie mniej korzystnym programem Job Support Scheme. Bo przypomnijmy, że program Job Support Scheme w swojej pierwotnej formie wymagał, by pracownicy zatrudnieni byli przynajmniej na 1/3 etatu (z wynagrodzeniem na tym samym poziomie, co dotychczas), a rząd miał pokryć 2/3 pozostałego w takim wypadku wynagrodzenia pracownika.
Należy jednak zaznaczyć, że liczba zwolnień w okresie jesiennym i tak jest mniejsza niż liczba zwolnień zaobserwowana z powodu COVID-19 na wiosnę. Jednocześnie to nie tylko od Rishiego Sunaka będzie zależał poziom bezrobocia w UK, które prawdopodobnie zbliży się do 8 proc. w połowie przyszłego roku.