Praca i finanse
Rekordowa liczba osób pracujących w UK. Zatrudnienie wzrosło do 32,7 miliona – tak dobrze jeszcze nie było w historii prowadzenia statystyk
Sytuacja na brytyjskim rynku pracy – mimo zawirowań związanych z Brexitem – jest wyjątkowo sprzyjająca. Z najnowszych danych opublikowanych przez Office for National Statistics wynika, że obecnie zatrudnionych na Wyspach jest 32,7 miliona osób, co jest najwyższym wynikiem od 1971 roku.
Zatrudnienie w Wielkiej Brytanii jest obecnie rekordowe i wynosi 32,7 miliona – jest to najwyższa liczba w historii prowadzenia tego typu statystyk, czyli od 1971 roku. Między grudniem i lutym pracodawcy zatrudnili na Wyspach dodatkowo aż 179 000 osób.
Z kolei wskaźnik bezrobocia utrzymuje się na niskim poziomie 3,9 proc., który jest najniższym od 1975 roku – poinformowało Office for National Statistics.
Właśnie rozpoczął się nowy rok podatkowy: Czeka nas wzrost wynagrodzeń i mniejsze podatki
Mimo niepewności związanych z Brexitem i trudnej sytuacji politycznej w Wielkiej Brytanii, zarobki wzrosły o 3,4 proc. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę inflację, wzrost ten wyniesie 1,5 proc., co nie jest już tak optymistyczną informacją.
Średnia płaca (włączając premie) wynosi 494 funty tygodniowo. Natomiast w styczniu 2008 roku, przed kryzysem finansowym, wynosiła 525 funtów tygodniowo.
Ekonomista Thomas Pugh z Capital Economics ostrzega, że brytyjski rynek pracy będzie musiał się zmierzyć w najbliższej przyszłości z problemami:
– Podejrzewamy, że obecnie mamy do czynienia ze szczytową fazą wzrostu, gdy niepewność związana z Brexitem zaczęła przybierać na sile… a statystyki odnotują spadek od marca.
Do tej pory brytyjski rynek pracy radzi sobie jednak lepiej niż przewidywano. Liczba bezrobotnych spadła o 79 000 między grudniem 2018 a lutym 2019, do poziomu 1,34 miliona. Natomiast liczba osób ekonomicznie nieaktywnych, które nie pracują, ale nie są zaklasyfikowane też jako bezrobotne, spadła do poziomu 20,7 proc., co jest najniższym wskaźnikiem w historii prowadzenia tego typu statystyk.
Polacy są coraz bardziej zadłużeni. Sytuacja jest o wiele gorsza niż jeszcze 4 lata temu