Praca i finanse
Lepiej nie kupuj na promocji: Aż 72 proc. osób, które to robią, kończy z nadwagą lub otyłością
Fot: Facebook, Getty
Analitycy z Cancer Research UK twierdzą, że specjalne oferty promocyjne, które często dotyczą niezdrowej żywności i napojów, powinny zostać ograniczone, ponieważ istotnie przyczyniają się do wzrostu otyłości.
Jak podaje "The Independent", Cancer Research UK (CRUK) opublikowało raport, z którego wynika, że klienci supermarketów, którzy regularnie ze specjalnych oferty, kupują mniej owoców i warzyw, a więcej niezdrowej żywności niż ci, którzy nie korzystają z podobnych ofert. Ponadto, osoby, które kupują przecenione produkty żywnościowe częściej borykają się z nadwagą lub otyłością.
– "Promocje jakby popychają nas w złym kierunku – ci, którzy częściej korzystają ze specjalnych ofert, kończą z koszykami wypełnionymi w sposób bardziej wypaczony niż ogólnie" – powiedział Malcolm Clark, kierownik ds. polityki w CRUK.
W swoim raporcie CRUK przeanalizowało zwyczaje zakupowe 16 148 brytyjskich gospodarstw domowych z okresu około siedmiu miesięcy między styczniem a lipcem 2017 roku. Raport ujawnił, że średnio mniej niż jedna trzecia artykułów spożywczych i napojów była kupowana w ramach promocji, bez względu na status ekonomiczny gospodarstwa domowego. Bardziej zamożne gospodarstwa okazały się tymi, które częściej korzystają z promocji.
Ponadto, badania wykazały, że w grupie osób najczęściej korzystających z promocji (od 38 do 82 proc. produktów kupionych pochodziło ze specjalnych ofert) aż 72 proc. badanych miało nadwagę lub otyłość. Otyłość i nadwaga sprzyjają zarówno chorobom układu krwionośnego, jak i nowotworom.
Ekrany, na których zamawia się jedzenie w McDonaldzie, pokryte są bakteriami kałowymi!
Ci, którzy częściej korzystają z promocji nie tylko wynoszą ze sklepu ogólnie większą ilość zakupów, ale dodatkowo około 25 proc. tych osób kupuje średnio więcej żywności i napojów o wysokiej zawartości tłuszczu, cukru oraz soli – ostrzega raport CRUK. Odnotowano również znacznie mniejszą ilość zakupionych owoców i warzyw.
Przeprowadzone nieco wcześniej badania wykazały natomiast, że usunięcie niezdrowych przekąsek z obszaru kas redukuje ich zakup o 17 proc. W związku z niepokojącymi wynikami badań, rząd brytyjski rozważa wprowadzenie ograniczeń pod względem ceny i rozlokowania w sklepach (np. przekąski na kasach) produktów spożywczych, które są obejmowane promocjami i które zawierają dużo tłuszczu, cukru i soli.