Styl życia
90 000 zgonów w ciągu roku następuje w UK wskutek złego odżywiania się. A Wy jak oceniacie dietę Brytyjczyków?
Fot. Getty
Najnowsze badanie wykazało, że aż 90 000 zgonów w 2017 r. w UK spowodowanych było złą dietą. Eksperci alarmują, że na skutek złego odżywiania się na Wyspach umiera niemal tyle samo ludzi, co na skutek palenia papierosów.
Wyniki badania opublikowane w przeglądzie medycznym „Lancet” nie pozostawiają wątpliwości – Brytyjczycy masowo umierają na skutek tego, co jedzą. W 2017 r. zła dieta była odpowiedzialna za blisko 90 000 zgonów w UK, czyli za niemal tyle samo zgonów, co palenie papierosów (w tym samym czasie na skutek palenia papierosów zmarło 96 000 mieszkańców UK). – Uboga dieta to niemal taki sam zabójca – jesteśmy tym, co jemy – mówi dr Ashkan Afshin, odpowiedzialny za przebieg badania.
Co Brytyjczycy sądzą teraz na temat Brexitu? Zobacz najnowsze sondaże
A co przesądza o tym, że Brytyjczycy mają coraz większe problemy ze zdrowiem na skutek diety? Grzechów w tym zakresie jest sporo:
- Regularne spożywanie czerwonego i przetworzonego mięsa;
- Wysokie spożycie słodzonych napojów gazowanych;
- Wysokie spożycie tłuszczów trans;
- Wysokie spożycie soli;
- Niskie spożycie mleka i innych produktów zawierających wapń;
- Niskie spożycie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych;
- Niskie spożycie warzyw i owoców;
- Niskie spożycie orzechów i ziaren;
- Niskie spożycie produktów pełnoziarnistych.
Jak autorzy badania słusznie stwierdzili, od lat wiemy, że to, co ludzie spożywają, może ich zabić, ale, co niewiarygodne, kolejne rządy niewiele zrobiły, żeby coś z tym zrobić – w takich słowach skomentował wyniki badania Tam Fry z National Obesity Forum.
Oficjalne statystyki wskazują, że mniej niż 1 na 3 dorosłych stosuje się do zaleceń NHS w zakresie zdrowego żywienia i jedzenia pięć razy dziennie owoców i warzyw. Z drugiej strony w Wielkiej Brytanii na potęgę otwierają się bary szybkiej obsługi – w ciągu ostatnich czterech lat przybyło 5 800 nowych lokali tego typu.