Przeciwko kampanii „Go home”

Rządowa kampania zachęcająca nielegalnych imigrantów do powrotu w rodzinne strony pod hasłem „Go home or face arrest” generuje wrogość i nietolerancję – powiedziały organizacje broniące praw człowieka. Busy z antyimigracyjnymi hasłami od dwóch tygodni kursują po ulicach Londynu.

Trzy organizacje charytatywne: Amnesty, Refugee Action i Freedom from Torture, w liście opublikowanym w The Guardian sprzeciwiają się rządowej kampanii pod hasłem „Go home or face arrest”. Według nich akcja wymierzona w nielegalnych imigrantów grozi wzrostem wrogości i nietolerancji, a także sprzyja demonizowaniu całych grup społecznych, co zdestabilizuje brytyjskie społeczeństwo. Nazywają kampanię „cynicznym chwytem”, a także wskazują na jej niekompatybilność z Konwencją ds. Uchodźców, która zobowiązuje Wielką Brytanię do udzielenia schronienia przybyszom z regionów ogarniętych konfliktem. Minister ds. imigracji Mark Harper broni rządowej kampanii, mówiąc, że o ile imigracja jest fundamentalną częścią brytyjskiej tożsamości i przynosi korzyści Wielkiej Brytanii, o tyle „niekontrolowana imigracja powoduje szereg problemów”.