Praca i finanse

Problemy psychiczne młodych ludzi kosztują pracodawców w UK 138 mld funtów rocznie

Najnowsze badania są bardziej niż alarmujące. Okazuje się, że przedstawiciele najmłodszego pokolenia wkraczającego właśnie na rynek pracy słabo radzą sobie z problemami psychicznymi. Czasami biorą z tego powodu zwolnienie lekarskie. Jednak jeszcze częściej przychodzą do pracy, niewiele w niej robiąc. To kosztuje gospodarkę UK nawet 138 mld funtów rocznie.

Młodzi nie radzą sobie z problemami psychicznymi

Problemy psychiczne młodych ludzi kosztują pracodawców w UK 138 mld funtów rocznie

Fot. PixaBay/Młody pracownik

Wkraczające właśnie na rynek prazy tzw. Pokolenie Z obejmuje ludzi urodzonych w latach 1995-2012. Pokolenie to, zwane także zoomerami, Post-Millennialsami, „generacją multitasking”, czy „pokoleniem cichym”, to pierwsza grupa społeczna, której przyszło dorastać we w pełni zdigitalizowanym świecie.

Najnowsze badania pokazują, że przedstawiciele Pokolenia Z słabo radzą sobie z problemami psychicznymi. Z danych wynika, że przeciętny młody człowiek przed 30. rokiem życia, wykonujący pracę biurową, nie jest w stanie pracować na miarę swoich możliwości przez ok. 50 dni w roku. Analiza przeprowadzona przez firmę ubezpieczeniową Vitality pokazuje jednak, że młodzi pracownicy w kryzysie psychicznym biorą na poratowanie zdrowia z tego tytułu zaledwie sześć z tych 50 dni. A to oznacza, że przez resztę czasu zoomerzy są co prawda obecni w miejscu pracy, ale często efekt tego jest taki, jakby ich w niej nie było.

Eksperci szacują, że ta pozorna obecność w pracy kosztuje brytyjskich pracodawców nawet 138 mld funtów rocznie.

Młodzi pracownicy częściej zapadają na depresję i szybciej się męczą

Badanie przeprowadzone przez Vitality pokazuje, że przedstawiciele Pokolenia Z są aż dwukrotnie bardziej narażeni na depresję niż ich starsi koledzy. Poza tym młodzi ludzie już sygnalizują, że czują się zawodowo wypaleni i zmęczeni. Z drugiej strony Post-Millenialsi znacznie częściej mają odwagę zgłosić pracodawcy doświadczany problem z produktywnością.

– Firmy muszą zdawać sobie sprawę z tego, jak istotne jest zapewnianie [pracownikom] „zdrowego” miejsca pracy. Miejsca, w którym docenia się pracowników. [A także miejsca], w którym dostrzega się ich potrzeby w zakresie zdrowia psychicznego i fizycznego. Działania w tym względzie muszą być sensowne i uzasadnione. Pracownicy muszą mieć poczucie, że ich dobro się liczy. Trzeba ich edukować i zachęcać do korzystania z dostępnego wsparcia. Jeśli w miejscu pracy będzie się dobrze zarządzało zdrowiem, to biznes i szerzej rozumiana gospodarka mogą znacząco na tym zyskać – tłumaczy Neville Koopowitz, dyrektor generalny Vitality.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Ryanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuRyanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuLaburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Laburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Osoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówOsoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznyBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznySzkody spowodowane przez alkohol kosztują 27,4 mld funtów rocznieSzkody spowodowane przez alkohol kosztują 27,4 mld funtów rocznieLotnisko w Dublinie sięga po sztuczną inteligencję. AI pomoże z bagażamiLotnisko w Dublinie sięga po sztuczną inteligencję. AI pomoże z bagażami
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj