Życie w UK
Powrót do normalności nie nastąpi aż do wiosny 2022, ostrzega główny doradca medyczny rządu UK
Fot. Getty
Mimo planowanego zniesienia niemal wszystkich ograniczeń w najbliższych tygodniach, Wielka Brytania prawdopodobnie nie powróci do normalności ani w tym roku, ani nawet na początku przyszłego roku – ostrzega główny medyczny doradca rządu UK, prof. Chris Whitty.
Podczas konferencji z udziałem angielskich pracowników samorządowych, prof. Chris Whitty mówił o przewidywaniach dotyczących kolejnych fal zachorowań w UK. Główny medyczny doradca rządu UK powiedział, że kolejne wzrosty zakażeń mogą przynieść „trudną zimę”, co poskutkuje dodatkowym obciążeniem brytyjskiej służby zdrowia.
Powrót do normalności zajmie dużo czasu
Prof. Whitty stwierdził, że powrót do normalności, rozumianej jako stan sprzed pandemii, zajmie „dość dużo czasu” oraz przyznał, że byłby „zdziwiony”, gdyby udało się wrócić do normalności przed wiosną 2022. W związku z przedstawionymi prognozami, rządowy doradca podkreślił, że w utrzymywaniu niskich wskaźników epidemicznych dużą rolę odgrywa narodowy program szczepień oraz stosowanie się społeczeństwa do zasad bezpieczeństwa. Prof. Whitty spodziewa się, że dzięki szczepionkom liczba zgonów nie będzie już tak wysoka.
- GORĄCY TEMAT: Boris Johnson nie wyklucza kolejnego lockdownu. „Pandemia nie skończy się 19 lipca” ostrzegł premier
„Myślę, że prawie na pewno nastąpi gwałtowny wzrost zachorowań (…). Sądzę, że powrót do normalności zajmie dość dużo czasu (…). Myślę, że liczba zgonów z powodu Covid będzie na szczęście znacznie niższa podczas tej fali w porównaniu z poprzednimi, ale sądzę, że zmartwieniem pozostanie long Covid. Nie wiemy, jak duży to będzie problem, ale myślę, że powinniśmy założyć, że nie będzie on błahy” – mówił prof. Chris Whitty do angielskich samorządowców.
Przemówienie Borisa Johnsona ws. zakończenia lockdownu 19 lipca:
Statystyki epidemiczne w UK
Według oficjalnych danych rządu UK, 6 lipca 2021 odnotowano 28 773 nowe przypadki zakażenia w całej Wielkiej Brytanii. W okresie od 30 czerwca 2021 do 6 lipca potwierdzonych przypadków odnotowano łącznie 186 422. W porównaniu do tygodnia wcześniejszego jest to zatem niemal 50-procentowy wzrost liczby zakażeń.