Życie w UK

Jest wyrok dla Polaka w Londynie, który próbował wepchnąć pod pociąg młodą kobietę

42-letni Polak usłyszał wyrok sądu w Londynie w sprawie próby morderstwa. Mężczyzna chciał wepchnąć na tory w londyńskim metrze obcą mu 22-letnią kobietę i przy okazji odebrać sobie życie. Tylko dzięki natychmiastowej i zdecydowanej reakcji przyjaciół kobiety, udało się zapobiec tragedii. Sam sprawca tłumaczył się później policji zamroczeniem alkoholowym.

Jest wyrok dla Polaka w Londynie, który próbował wepchnąć pod pociąg młodą kobietę

Polak próbował zamordować kobietę w metrze / fot. Getty

Polak, który próbował zamordować obcą mu młodą kobietę wpychając ją na tory na stacji metra w centrum Londynu, usłyszał wyrok sądu w Londynie w poniedziałek. 42-letni mężczyzna próbował wrzucić 22-latkę pod nadjeżdżający pociąg linii Hammersmith and City, gdy ten zbliżał się do peronu na stacji Kings Cross. Do przerażającego zdarzenia doszło 29 sierpnia ubiegłego roku.

Polak próbował wepchnąć pod pociąg kobietę

22-latka, która jechała z przyjaciółmi na karnawał w Notting Hill w zachodnim Londynie, przeżyła traumę w związku z tym przerażającym zdarzeniem i mówi, że teraz stoi plecami do ściany na stacjach kolejowych lub czeka na szczycie schodów, aż przyjedzie pociąg. Urodzony w Polsce 42-latek wcześniej zaprzeczył usiłowaniu zabójstwa, ale ostatecznie zmienił zdanie i przyznał się do winy w poniedziałek, 6 marca, w pierwszym dniu procesu.

W sądzie Inner London Crown Court okazało się, że mężczyzna był wówczas „mocno nietrzeźwy” i miał myśli samobójcze, co udokumentował na swoim krótkim nagraniu, zanim jeszcze rzucił się na 22-latkę. Prokurator, Sukwinder Dhadda, powiedziała, że nagranie z CCTV nie uchwyciło całego zdarzenia, ale pokazuje Polaka na peronie 20 minut przed tym, jak próbował zepchnąć kobietę na tory o godzinie 13:00.

Kobietę uratowali przyjaciele

– Pani Osifaso była na tej platformie z kilkoma przyjaciółmi. Jechali na karnawał w Notting Hill. Oskarżony podszedł do niej i coś do niej powiedział. Tak naprawdę nie była w stanie zrozumieć, co mówił, bez wątpienia z powodu bariery językowej, i stwierdziła, że był lekko odurzony i poprosiła go, żeby sobie poszedł, gdyż nie jest zainteresowana – powiedziała w sądzie prokurator.

22-latka następnie wróciła do rozmowy ze swoimi przyjaciółmi, ale zauważyła, że ​​oskarżony wpatruje się w nią i grupę, z którą była. Krótko potem jeden z jej przyjaciół zwrócił im uwagę na nadjeżdżający pociąg.

– [22-latka] zaczęła iść w kierunku krawędzi peronu i właśnie wtedy poczuła ramiona oskarżonego owinięte wokół jej talii. Opisała to jako uścisk przypominający „uścisk niedźwiedzia”. Podniósł ją z podłogi, obrócił i w tym momencie jej koledzy interweniowali i byli w stanie uwolnić ją – dodała prokurator.

Nikt nie ma wątpliwości, że gdyby nie natychmiastowa i zdecydowana reakcja przyjaciół 22-latki, doszłoby do tragedii. Przyjaciele uwolnili kobietę z uścisku pijanego mężczyzny i wezwali policję. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, aresztowali Polaka i zabrali go na komendę. Kiedy mężczyzna wytrzeźwiał, przyznał, że wypił trzy piwa i jedną trzecią butelki wódki, a na stację przybył z zamiarem popełnienia samobójstwa.

Polak chciał popełnić samobójstwo

Adwokat Polaka, Alexia Nicol, powiedziała, że ​​jej klient „poważnie rozważał tego dnia odebranie sobie życia” i „nie pamięta” całego zdarzenia. Sąd usłyszał, że mężczyzna „zrobił sobie 17-sekundowe wideo” telefonem na krótko przed przerażającym zdarzeniem, w którym mówi: „Chcę was wszystkich przeprosić. Ku**a muszę to zrobić. Do widzenia."

Wysłał także wiadomości do przyjaciół sugerując, że zamierza odebrać sobie życie – powiedziała adwokat.

Trauma ofiary pijanego Polaka

Prokurator powiedziała, że​ odczyt alkoholu we krwi Polaka wynosił „prawdopodobnie około 298 mikrogramów alkoholu w 100 ml krwi” – ​​około trzy i pół razy więcej niż limit 80 mcg dla kierowców.

– Ta młoda kobieta nadal bardzo cierpi. Jest bardzo świadoma, stoi plecami do ściany, trzymając się poręczy. Mówi, że pozostaje na szczycie schodów, dopóki nie zobaczy pociągu na peronie i ma retrospekcje z tego zdarzenia – dodała prokurator.

Wyrok w sprawie Polaka

Jeszcze na pierwszej rozprawie sędzia, Benedict Kelleher powiedział mężczyźnie, że długa kara pozbawienia wolności jest „nieunikniona”. Z kolei w poniedziałek, 24 kwietnia sąd w Londynie wydał wyrok w sprawie Polaka. 42-latek został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. W czasie rozprawy sądowej wypowiedziała się także sama poszkodowana kobieta.

– Co, jeśli nie byłoby tam moich znajomych? Co jeśli mój kolega nie złapałby go? Co jeśli stałabym bliżej torów? Myśl o tym, jak blisko śmierci się znalazłam, jest traumatyczna.

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Kraje UE boją się stracić turystów z Wielkiej Brytanii. Wprowadzą szybkie kontrole paszportowe?

HMRC potwierdziło wypłatę 301 funtów milionowi mieszkańców Wysp. Kto dostanie pieniądze?

Ryanair ostrzega podróżnych, którzy mają zaplanowane loty w tym miesiącu

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Duże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniDuże lotnisko stanęło na kilka godzin. Do pasa przykleili się aktywiści klimatyczniRynek pracy w Kanadzie się rozwija i pozostaje otwarty na imigrantówRynek pracy w Kanadzie się rozwija i pozostaje otwarty na imigrantówRyanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuRyanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuLaburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Laburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Osoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówOsoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznyBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystyczny
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj