Życie w UK

Polak nie mógł wrócić do Wielkiej Brytanii z wakacji w kraju. Zawrócono go na granicy

49-letniemu Polakowi zabroniono powrotu do Wielkiej Brytanii z wakacji w Polsce i został zawrócony na granicy. Mężczyzna od miesięcy czeka na potwierdzenie, że jego wniosek o status zasiedlenia został rozpatrzony pozytywnie przez Home Office.

Polak nie mógł wrócić do Wielkiej Brytanii z wakacji w kraju. Zawrócono go na granicy

Polak został zatrzymany na granicy

Przykład Polaka pokazuje, że system EU Settlement Scheme (EUSS) wcale nie działa prawidłowo. Aplikacje osób, które złożyły wnioski o status zasiedlenia, dawno już powinny być rozpatrzone przez Home Office, jednak urząd nie spieszy się z tym wpędzając imigrantów z UE w poważne kłopoty.

Polaka nie wpuszczono do UK

Polak, który po raz pierwszy przeprowadził się od Wielkiej Brytanii prawie 20 lat temu, został zatrzymany przed ponownym wjazdem na Wyspy po powrocie z wakacji w Polsce. Polak mieszka między obydwoma krajami od 2004 roku, a w styczniu zdecydował się na zamieszkanie w Wielkiej Brytanii na stałe.

Mężczyzna złożył wniosek o status zasiedlenia w programie UE Settlement Scheme (EUSS) na podstawie "łączenia rodzin", zgodnie z zasadami obowiązującymi w związku z Brexitem, które ograniczają przepływ osób z krajów Unii.

Jednak po tymczasowym wyjeździe Polaka z Wielkiej Brytanii w kwietniu, funkcjonariusze straży granicznej poinformowali go po powrocie, że nie mogą go wpuścić na Wyspy, dopóki nie zostanie podjęta ostateczna decyzja w sprawie jego statusu.

Polak nadal nie ma statusu zasiedlenia

Upłynęło już sześć miesięcy, a 49-latek nadal czeka w zawieszeniu w Polsce i walczy o przetrwanie, gdyż przez brak decyzji Home Office musiał zrezygnować z ważnego kontraktu budowlanego w Wielkiej Brytanii.

Jego siostra, która mieszka w południowej Walii powiedziała „Daily Mirror”:

– To absurdalne. Dlaczego go wypuścili, nie mówiąc mu o tym? Gdyby wiedział [o tym, że będzie miał kłopoty z powrotem na Wyspy- przyp. red.], to by nie wyjeżdżał. Nawet celnicy nie potrafili jasno wyjaśnić, dlaczego nie pozwolono mu wrócić.

Zawrócony na granicy

Po przejechaniu przez tunel pod kanałem La Manche w dniu 5 maja, tata czwórki dzieci został zatrzymany. Dowiedział się wtedy, że jego wniosek o status zasiedlenia nie został nadal rozpatrzony przez Home Office.

Następnie Polak został odwieziony z powrotem do Francji i twierdzi, że pozostawiono go na poboczu drogi, zanim zarezerwował sobie hotel w Calais. Dwa dni później został przetransportowany do Polski.

Jego siostra powiedziała:

– Wzięłam urlop, gdy powiedziałam, że odbiorę go z Cardiff, a on wysłał mi wiadomość i powiedział: „Nie ma mnie w UK, bo mnie nie wpuścili”. Na początku myślałam, że żartuje i odparłam: „To nie jest zabawne”. A wtedy dodał: „Nie żartuję, muszę iść, bo odbierają mi telefon”. Zabrali mu wszystko i wsadzili do celi. Zatrzymali go w areszcie, bez butów, bez sznurowadeł i niczego, a potem pozwolili mu wrócić do Calais z bagażem. Powiedział, że wypuścili go na autostradę. Nie było tam chodnika.

49-letni Polak pracuje jako osoba samozatrudniona i jest wykwalifikowanym kierowcą ciężarówki. Ma troje dzieci, które mieszkają w Wielkiej Brytanii. Jego siostra i ich rodzice mieszkają w Walii, odpowiednio od 2004 i 2005 roku.

Mężczyzna wrócił na stałe do Walii w okolicach Świąt Bożego Narodzenia zakładając firmę i wynajmując dom w ramach przygotowań do pełnego osiedlenia się w Wielkiej Brytanii.

Status zasiedlenia i łączenie rodzin

Polak złożył wniosek o status zasiedlenia na podstawie tego, że jego mama i tata są stałymi mieszkańcami UK.

Kiedy jednak firma, z którą współpracował, została zamknięta na Wielkanoc, wrócił do Polski na kilka tygodni czekając na rozpoczęcie projektu związanego z instalowaniem izolacji w nowych budynkach.

Jego siostra wyjaśniła:

– Kiedy przed wyjazdem sprawdzał swój stan zasiedlenia, na pierwszej stronie napisane jest, że możesz przyjeżdżać i wyjeżdżać, możesz też pracować i nie potrzebujesz żadnego specjalnego powodu.

Okazało się, że jedynie drobnym drukiem podana była informacja, że, jeśli wniosek o status osiedlenia opiera się na kwestii łączenia rodzin, nie można wrócić do UK, dopóki nie zostanie podjęta decyzja przez Home Office.

Polak powiedział „Daily Mirror”, że nie może zrozumieć, dlaczego tak pozornie nieistotne zastrzeżenie istnieje dla osób aplikujących na podstawie „łączenia rodzin”, a dla innych nie.

– Jest to podstawowe pytanie i potrzebuję wyjaśnienia: do czego służy to prawo? Nikt mi nie powie, a straciłem dużo pieniędzy z powodu kontraktu w Wielkiej Brytanii, a teraz mam kłopoty. To dla mnie naprawdę trudna sytuacja.

W liście wysłanym do Polaka, Home Office podało: „Jeśli złożyłeś wniosek w ramach EU Settlement Scheme jako członek dołączający do członka rodziny, radzimy nie podróżować do lub poza Wielką Brytanię do czasu rozpatrzenia twojego wniosku”.

 

Zajrzyj także na naszą stronę główną polishexpress.co.uk  i bądź na bieżąco z wiadomościami z UK!

Artykuły polecane przez Polish Express:

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

UK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymPolskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Polskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Czy już 2025 Polacy staną się zamo�żniejsi o Brytyjczyków?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Lokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinLokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogach
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj