Styl życia

PILNE: W wypadku na autostradzie M25 w Kent, gdzie rannych zostało 41 osób, urodziło się dziecko

Na autostradzie M25 niedaleko Swanley w Kent doszło wczoraj wieczorem do wypadku, w którym rannych zostało 41 osób – w tym siedmioro dzieci. Szokujące jest także to, że na miejscu zdarzenia urodziło się dziecko.

PILNE: W wypadku na autostradzie M25 w Kent, gdzie rannych zostało 41 osób, urodziło się dziecko

Bbc Wypadek

We wczorajszym wypadku na autostradzie M25, w którym autobus uderzył w barierkę i wylądował na lewym boku zsuwając się z pobocza, rannych zostało 41 osób – w tym siedmioro dzieci. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala z poważniejszymi obrażeniami. Policja poinformowała: „Żeby było bardziej interesująco, na miejscu zdarzenia urodziło się dziecko”.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Samochód wjechał w bramę parlamentu w Londynie! Są ranni

 

 

Mitchell Melvin, który jest budowlańcem i był świadkiem wypadku, powiedział, że wraz z dwójką swoich przyjaciół pomagał pasażerom w opuszczeniu autobusu. 24-latek z Sidcup jechał swoim vanem autostradą M25, gdy z drogi zjechał autobus i „zsunął się z pobocza tuż przed nami”.

 

 

„Poszliśmy na miejsce, w którym na boku leżał autobus i zobaczyliśmy, jak ludzie wychodzą z niego przez okna. Poszedłem po młotek i rozbiłem szybę. W okna wbił się słup ogrodzenia i wydaje mi się, że on powstrzymał pojazd przed całkowitym osunięciem się na dół. Ludzie krzyczeli. Jeden z dzieciaków utknął pod siedzeniem. Dzieci miały od sześciu do siedmiu lat. Niektórzy z pasażerów krwawili”.

Mężczyzna powiedział, że strażacy powiedzieli mu, że, gdyby autobus wylądował na pasie zjazdowym, to teraz wyciągaliby z niego martwe ciała”. Wypadek autobusu doprowadził do olbrzymich opóźnień na M25, a korek utworzył się na siedem mil.

 

 

Ustalono, że pojazd uderzył w barierkę, a następnie zsunął się po poboczu niedaleko pasu zjazdowego. Ratownictwo medyczne podało: „W wyniku wypadku autobusu na autostradzie M25 mamy 41 pacjentów. Obecnie 31 dorosłych i 7 dzieci z niegroźnymi obrażeniami, trzech innych pacjentów jest w bardziej poważnym stanie i zostało zabranych do szpitala".

Specjalnie dla "Polish Express" – rozmowa z Polką, która padła ofiarą brutalnego pobicia w Birmingham-Tipton

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Oglądanie swojej twarzy podczas wideorozmów męczy psychicznieOglądanie swojej twarzy podczas wideorozmów męczy psychicznieWyciek fragmentu umowy koalicyjnej w HolandiiWyciek fragmentu umowy koalicyjnej w HolandiiMężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Mężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Systemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuSystemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej BrytaniiWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej Brytanii
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj