Życie w UK

Od końca października obowiązują nowe przepisy bagażowe w samolotach WizzAir! Sprawdź co się zmieniło

Z końcem października tania linia lotnicza WizzAir wprowadziła zmiany dotyczące przewozu bagażu. Od teraz pasażerowie będą mogli wnieść na pokład tylko jedną sztukę bagażu. 

Od końca października obowiązują nowe przepisy bagażowe w samolotach WizzAir! Sprawdź co się zmieniło

fot. Getty

O tym, że WizzAir zmienia politykę bagażową, wiadomo było już od dawna. Zmiany weszły w życie z końcem października, a dotyczą one zarówno bagażu rejestrowanego, jak i bagażu podręcznego. 

Ryanair wprowadza nowe regulacje ws. bagażu rejestrowanego i bagażu podręcznego!

Od teraz pasażerowie samolotów WizzAir mogą wnieść na pokład tylko jedną sztukę bagażu podręcznego, o maksymalnych wymiarach 55x40x23 centymetrów i wadze 10 kilogramów. Bagaż ten jest porównywalny pod względem rozmiaru z dotychczasowym dużym bagażem płatnym, który miał maksymalne wymiary 56x45x25 centymetrów. Obecnie jednak wniesienie bagażu podręcznego będzie bezpłatne.

Ryanair oszczędza już na wszystkim. Pasażerowie skarżą się, że w toaletach nie ma nawet mydła

Niestety na wzniesienie bagażu podręcznego nie załapią się wszyscy pasażerowie, tylko pierwszych 90 osób. Pozostali pasażerowie będą musieli oddać bagaż podręczny do luku bagażowego w momencie wchodzenia na pokład. Zagwarantowane prawo wniesienia bagażu podręcznego, a także dodatkowego małego bagażu o wymiarach 40x30x18 centymetrów, będą mieli jedynie ci pasażerowie, którzy wykupią usługę WIZZ Priority. WizzAir uspokaja jednak, że poza bagażem podręcznym pasażerowie nadal będą mogli wnieść na pokład towary zakupione w strefie bezcłowej lotniska, a zatem już po przejściu kontroli bezpieczeństwa.  

 

Co się tyczy bagażu rejestrowanego, to od końca października zmniejszy się jego waga – z 23 do 20 kilogramów. Jednocześnie cena za bagaż nieznacznie się zmniejszy. 

Pasażerowie Ryanaira wymiotowali i mdleli, gdy samolot lecący na Stansted zaczął gwałtownie tracić wysokość!

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieli
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj