Życie w UK

Nauka angielskiego w szkole w Polsce to strata czasu? Stand-uper kpi z tego, jak Polacy są przygotowani na podjęcie pierwszej pracy w UK

Fot. Getty

Nauka angielskiego w szkole w Polsce to strata czasu? Stand-uper kpi z tego, jak Polacy są przygotowani na podjęcie pierwszej pracy w UK

Polacy w pracy w UK

Czy Polacy przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii w celu podjęcia pracy są choć w najmniejszym stopniu przygotowani na to, co ich tu czeka? Stand-uper nie zostawia suchej nitki na polskich nauczycielach i całym systemie edukacji w szkołach, gdzie mało kto przygotowuje dzieci na sytuacje, które napotkają później w realnym życiu. 

Nauka angielskiego w szkole nie ma sensu?

Czy nauka angielskiego w polskiej szkole w ogóle ma sens, jeśli opuszczając szkolne mury Polacy w zasadzie nie potrafią powiedzieć w tym języku kilku składnych zdań? Nie mówiąc już o tym, że niewiele są też w stanie zrozumieć? „Nasza pani od angielskiego (…) to przynosiła na lekcje te takie kasety magnetofonowe, gdzie były nagrane small talki, czyli rozmówki brytyjsko – brytyjskie. Te takie jałowe do bólu rozmowy o niczym. Gdzie zawsze był jakiś pan Smith. I pan Smith miał jakieś głupie pytania albo durny problem” – mówi znany stand-uper. I dalej opisuje swoje pierwsze zetknięcie z językiem angielskim na lotnisku w Londynie, gdzie nie zrozumiał absolutnie nic, a jeszcze drogą dedukcji zaczął w nieprawidłowy sposób używać wulgarnego słowa „wan*er”.

 

Pierwsza praca po przyjeździe na Wyspy

Nauka angielskiego w polskiej szkole zdaje się też w ogóle nie przygotowywać do podjęcia w UK pracy. „Wreszcie złapałem Boga za nogi, ale ten pierwszy dzień w budowlance w Londynie pamiętam jaka pierwszą scenę w filmie „Szeregowiec Ryan”. (…) Atmosfera była  napięta jak na wojnie, siedzimy po ciemku, jesteśmy normalnie uzbrojeni jak żołnierze, (…) gościu z prawej modli się po polsku, bo po angielsku umie powiedzieć tylko 'okay'” – śmieje się stand-uper, precyzując, że podjęcie pierwszej pracy w UK wiążę się nierozerwalnie z całkowitym brakiem rozeznania w kwestii tego, co się wokół dzieje. A atmosfera przerażenia towarzyszy w zasadzie wszystkim, bo Polacy nie tylko nie wiedzą, co się dzieje, ale nawet nie potrafią o to zapytać. 

I choć stan-upowy występ komika jest mocno przerysowanym obrazem rzeczywistości, to… zapewne każdy z nas delikatnie się uśmiechnie na wspomnienie o pierwszej pracy w UK. I o tym, jak fatalnie na komunikację w języku angielskim przygotowała większość z nas polska szkoła, oparta na tych jakże schematycznych, „jałowym rozmowach” o panu Smith.

 

 

 

Jak Polacy radzą sobie z angielskim już po przyjeździe do Wielkiej Brytanii?

Szczęśliwie wielu Polaków, którzy osiadają w Wielkiej Brytanii na nieco dłużej i mają codzienny kontakt z językiem angielskim, szybko podłapuje najczęściej używane słówka i zwroty, i dobrze sobie radzi z komunikacją z tubylcami. Często zdarza się także, że Polacy, którzy mieszkają na Wyspach od dobrych kilku lat, stają się obiektem delikatnych zaczepek ze strony członków rodziny lub znajomych, którzy zostali w kraju, a którzy wyraźnie dostrzegają zmianę sposobu mówienia swoich bliskich osiadłych w UK. A sprawa robi się tym ciekawsza, że Polacy nabywają akcentów charakterystycznych dla poszczególnych regionów UK, których jest nie tylko wiele, ale które są też często bardzo szczególne. 

Językoznawcy mówią, że na terenie Wielkiej Brytanii występuje przynajmniej 20 różnych akcentach, choć niektórzy szacują ich liczbę nawet na około 40. To, czy dany sposób mówienia można zakwalifikować jako odrębny akcent, zależy już od przyjętych przez badaczy kryteriów. Akcenty budowane są na dialektach, czyli regionalnych odmianach języka, które od wariantu uznanego za najbardziej klasyczny odróżniają się swoistymi cechami fonetycznymi, leksykalnymi oraz gramatycznymi. Wśród głównych, regionalnych dialektów w Wielkiej Brytanii, wyróżniamy dialekty Scottish, English, Northern, West Midlands, East Midlands, East Anglian, Southern, Welsh English i West Country. Każdy z nich ma swój własny zakres charakterystycznych lokalnych akcentów. Na przykład ludzie z obszarów miejskich wydają się brzmieć inaczej niż mieszkańcy wsi, nawet jeśli technicznie rzecz biorąc zamieszkują ten sam region.

Angielski w wydaniu elit to angielski niezwykle rzadki

Najbardziej klasyczny angielski to angielski w wykonaniu członków monarchii brytyjskiej i lokalnych elit – jest to tzw. Received Pronunciation (RP). Akcent ten ma swoje korzenie w Londynie i kilku okolicznych hrabstwach, ale tak naprawdę nie jest używany przez większość Brytyjczyków. Ludzie mówiący podobnie do Karola III to najczęściej zamożni Brytyjczycy, którzy w młodości uczęszczali do jednej z elitarnych szkół prywatnych. Poza tym wśród najbardziej znanych, brytyjskich akcentów, możemy wyróżnić Estuary English, Cockney i Geordie. Z akcentem Estuary English mówi się głównie w południowo-wschodniej Anglii, a jest on mieszaniną Cockney i Received Pronunciation. Cockney to z kolei gwara angielska używana przez klasę robotniczą w Londynie, spopularyzowana na świecie prze aktora Michaela Caine'a. Wreszcie Geordie to prawdopodobnie najtrudniejszy akcent na Wyspach, którym posługują się mieszkańcy Newcastle and Tyneside w północno – wschodniej Anglii.
 

Zajrzyj także na naszą stronę główną polishexpress.co.uk i bądź na bieżąco z wiadomościami z UK!

Artykuły polecane przez Polish Express:

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Otrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyPogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Pogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Wstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówWstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznęNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj