Kryzys w UK
Kurs funta spada, gdy kruszy się rząd Borisa Johnsona. Ale nie jest to jedyna przyczyna słabego szterlinga
Funt spadł do najniższego poziomu od dwóch lat w stosunku do dolara, odzwierciedlając rosnące obawy inwestorów dotyczące recesji w Wielkiej Brytanii. Niestety na sytuację szterlinga ma też wpływ kryzysowa sytuacja w brytyjskim rządzie i ekstremalnie niestabilna pozycja premiera.
Spada wartość brytyjskiej waluty, którą osłabia kilka poważnych czynników. Podstawowym i trwającym już od dłuższego czasu jest niepokój związany z sytuacją gospodarczą Wielkiej Brytanii.
- Przeczytaj koniecznie: Dwie zaskakujące dymisje w brytyjskim rządzie. Przyszłość Borisa Johnsona wisi na włosku
Kurs funta coraz niżej
Analitycy twierdzą, że szterling może jeszcze bardziej stracić na wartości po negatywnych prognozach dotyczących stagnacji gospodarczej i dalszym wzroście inflacji. We wtorek funt spadł do poziomu 1,19 dolara – jest to najniższy poziom od marca 2020 roku, czyli czasu wprowadzenia pierwszego lockdownu w kraju. W stosunku do złotówki funt plasuje się na poziomie 5,59 PLN, a wobec euro – 1,17 EUR.
Drugim bardzo istotnym czynnikiem, który wpłynął i nadal wpływa negatywnie (chociaż nie tak bardzo jak recesja) na kurs szterlinga, są ważne rezygnacje w rządzie Borisa Johnsona połączone z ostrą krytyką kompetencji premiera. Rezygnacja dwóch czołowych ministrów, Sajida Javida i Rishi Sunaka we wtorek wieczorem pociąga za sobą kolejne dymisje innych członków rządu.
Jak twierdzą jednak analitycy finansowi – rynek jest o wiele bardziej zainteresowany wzrostem gospodarczym i co zamierza zrobić rząd w tej kwestii.
Funt może spaść jeszcze bardziej
Strateg finansowy, Jane Foley powiedziała w programie BBC Radio 4 Today, że „szterling może spaść jeszcze bardziej”. A jednym z problemów niepokojących inwestorów jest niedobór siły roboczej w Wielkiej Brytanii, która nie powróciła do poziomu sprzed pandemii.
Zwróciła ona uwagę na to, że z powodu pandemii i Brexitu wielu pracowników zagranicznych, którzy opuścili UK, już tutaj nie wróciło.
Kolejnym niepokojącym czynnikiem mającym wpływ na funta są rosnące ceny gazu. George Godber, zarządzający funduszami w Polar Capital, powiedział, że ceny gazu wzrosną jeszcze w tym roku.
We wtorek BBC poinformowało, że tej zimy rachunki za energię dla gospodarstw domowych mogą osiągnąć poziom 3000 funtów rocznie. Godber zwrócił także uwagę na kolejny czynnik, który miał wpływ na niedawny spadek kursu funta, czyli "naruszenie protokołu północnoirlandzkiego” przez Wielką Brytanię.