Kryzys w UK
Koszt zatankowania do pełna standardowego samochodu w UK przekroczył psychologiczną barierę £100. A to nie koniec podwyżek
Fot. Getty
Kogo będzie za niedługo stać na tankowanie samochodu w Wielkiej Brytanii? Cóż, sądząc po galopujących cenach na stacjach benzynowych można by powiedzieć, że już wkrótce podróż samochodem stanie się luksusem, dostępnym naprawdę dla nielicznych. Dziś koszt zatankowania do pełna standardowego rodzinnego samochodu przekroczył na Wyspach psychologiczną barierę £100.
W dniu dzisiejszym, w czwartek 9 czerwca, koszt napełnienia 55-litrowego baku wyniósł £100,27. To „czarny dzień” dla kierowców, jak przyznają eksperci, w tym rzecznik RAC ds. paliw Simon Williams. Z danych firmy Experian Catalist wynika, że średnia cena litra benzyny bezołowiowej na stacjach paliw w Wielkiej Brytanii osiągnęła w środę rekordową wartość 182,3 p, czyli o 1,6 p więcej niż w dniu poprzednim. Najwyższy z kolei skok cen odnotowano w poniedziałek, gdy cena litra popularnej benzyny wzrosła o 2,2 p (to największy dzienny wzrost cen paliwa od 17 lat). Jednocześnie w środę 8 czerwca średnia cena litra oleju napędowego wyniosła, także rekordowo, 188,1 p.
Rosnące ceny paliwa jeszcze bardziej napędzą inflację
Niestety, jak zaznaczają eksperci, rosnące ceny paliwa jeszcze bardziej napędzą inflację. – Przy tak wysokich średnich cenach – 182,31 p za litr benzyny bezołowiowej i 188,05 p za olej napędowy – prawie na pewno pojawi się dalsza presja inflacyjna, co jest złą wiadomością dla wszystkich. Ceny paliwa codziennie ustanawiają nowe rekordy, a gospodarstwa domowe w całym kraju nigdy nie spodziewały się, że koszt zatankowania średniej wielkości rodzinnego samochodu przekroczy liczbę trzycyfrową. Z badań RAC wynika, że aż osiem na 10 osób jest uzależnionych od swoich samochodów i wiele z nich musi się teraz zastanawiać, czy pojawi się dalsze wsparcie finansowe ze strony rządu – mówi z żalem Simon Williams.