Życie w UK
Jak bezpieczna będzie podróż samolotem po wznowieniu lotów? W jaki sposób można zmniejszyć ryzyko zarażenia?
Jednym ze skutków pandemii koronawirusa była masowa redukcja lotów w ostatnich miesiącach aż o 80 proc. Od lipca wiele linii planuje jednak powrót do latania i oferuje atrakcyjne zniżki na wakacje swoim klientom. Wielu z nas zastanawia się jednak, jak bezpieczne będzie latanie samolotem…
Jedne z najbardziej powszechnych tanich linii lotniczych w Europie jak Ryanair czy easyJet zapowiedziały od lipca powrót do względnie normalnego harmonogramu lotów i kuszą swoich klientów dużymi przecenami na zbliżające się wielkimi krokami wakacje.
- Przeczytaj też: Ranking linii lotniczych – LOT okazał się lepszy od Ryanaira!
Kwarantanna od 8 czerwca
Mimo powrotu do normalnego rozkładu lotów sytuacja dla podróżnych znacznie się skomplikuje w wyniku wprowadzenia obowiązku 14-dniowej kwarantanny od 8 czerwca dla każdego przyjezdnego za wyjątkiem osób z Francji i Irlandii. Nadal jednak pozostaje pytanie, jak bezpieczna będzie sama podróż samolotem.
Jak bezpieczne będzie latanie samolotem?
Covid-19 jest relatywnie nowym wirusem, dlatego sposób zakażania nim np. wśród pasażerów samolotu nie jest dokładnie znany. Jednak można wyciągnąć pewne wnioski na podstawie wcześniejszych badań dotyczących roznoszenia się wirusów wywołujących choroby układu oddechowego.
Z dostępnych informacji US Centres for Disease Control and Prevention wynika, że zarazić wirusem układu oddechowego mogą się osoby siedzące w odległości od chorego dwa rzędy z przodu oraz dwa rzędy z tyłu.
Problem pojawia się wtedy, gdy siedzimy w bliskim sąsiedztwie chorego pasażera, a wirus, który rozsiewa, najpierw trafi do nas zanim zostanie przetworzony przez system wymiany powietrza w samolocie.
Wymiana powietrza w samolocie
Wiele osób uważa, że siedzenie przez dłuższy czas w zamkniętej i niedużej przestrzeni prowadzi do rozprzestrzeniania się infekcji dróg oddechowych. Jednak jak powiedział Jean-Brice Dumont, główny inżynier Airbusa – każdy współczesny samolot zaprojektowany jest tak, że powietrze w nim jest bardzo czyste.
– Co dwie do trzech minut, matematyczne, całe powietrze jest wymieniane. Oznacza to, że 20 do 30 razy na godzinę powietrze wokół ciebie na pokładzie jest wymieniane – oświadczył Dumont.
Wymieniane powietrze przechodzi przez filtry HEPA, które zatrzymują też koronawirusa, dlatego zdaniem inżyniera, dłuższe przebywanie na pokładzie nie wpływa na zwiększenie ryzyka zarażenia. Sam sposób, w jaki powietrze jest wydmuchiwane na pokład, także ma znaczenie. Kierunek nawiewu przebiega od czubka naszej głowy do naszych stóp.
Częsta dezynfekcja
W związku z powyższym noszenie maseczek ochronnych oraz zachowanie odpowiedniej odległości od innych pasażerów na pokładzie jest sposobem na zmniejszenie ryzyka bezpośredniego zarażenia. Naukowcy podkreślają jednak, że wirus roznosi się także na powierzchniach, których dotykała osoba chora, dlatego istotna jest częsta ich dezynfekcja oraz dezynfekcja rąk.
ZOBACZ WIDEO: