Praca i finanse

Fundusz utworzony po Brexicie nie dorówna dotacjom UE przynajmniej do 2025 r. Najbiedniejsze regiony UK stracą ogromne pieniądze

Fot. Getty

Fundusz utworzony po Brexicie nie dorówna dotacjom UE przynajmniej do 2025 r. Najbiedniejsze regiony UK stracą ogromne pieniądze

Życie w UK po Brexicie

Rządowy fundusz Shared Prosperity Fund, który miał zastąpić unijne dotacje, został zmiażdżony przez krytyków, jako że do 2025 r. w żadnym stopniu nie dorówna dotacjom, jakie biedniejsze regiony UK otrzymywały każdego roku z Unii Europejskiej. Eksperci szacują, że realne dotacje zostaną obniżone o 43 proc. w porównaniu do unijnej pomocy sprzed Brexitu. 

W manifeście z 2019 r. Partia Konserwatywna obiecała „co najmniej” wyrównać średnie unijne dotacje w wysokości około £1,5 mld rocznie, aby pomóc najbardziej potrzebującym regionom Wielkiej Brytanii. Teraz wiadomo już jednak, że stworzony przez torysów fundusz Shared Prosperity Fund nawet nie zbliży się wielkością do dotacji, z jakich Brytyjczycy korzystali przed Brexitem. Oficjalne dane mówią o tym, że w ramach nowego funduszu do rozdania będzie do 2025 r. łącznie £2,6 mld, czyli znacznie mniej, niż wynosił poziom finansowania UE – w wysokości £1,5 mld. Eksperci think tanku IPPR North oceniają, że dotacje z Shared Prosperity Fund będą realnie niższe o 43 proc. w porównaniu ze średnimi rocznymi dotacjami pochodzącymi z Unii Europejskiej w latach 2014-2020.

Opuszczenie Unii Europejskiej jednak nie jest takie korzystne dla Brytyjczyków?

Ogłoszenie dotyczące wielkości funduszu jest oburzające – mówi Dan Jarvis, burmistrz z South Yorkshire – regionu, który w ciągu trzech lat powinien otrzymać £900 mln, a dostanie zaledwie £38 mln. Ale Departament ds. wyrównywania szans utrzymuje, że „wywiązuje się z zobowiązań rządu Wielkiej Brytanii ws. wyrównania średnich dotacji z funduszy strukturalnych UE”. Jak to możliwe? Cóż, rząd twierdzi, że niektóre regiony mają prawo otrzymywać pieniądze z UE jeszcze do końca 2024 r. Ale liderzy dotkniętych regionów i liczni eksperci zarzucają rządzącym, że tworzą fałszywy obraz polityki dotowania biedniejszych regionów, poprzez wliczanie na najbliższe dwa lata stare finansowanie z UE.

 

 

 

– Obiecano nam, że żaden kraj nie straci po Brexicie, ale prawdziwy obraz jest inny, a dane nie kłamią. Fundusze [unijne] pomagały młodym ludziom znaleźć pracę, wspierały małe firmy i wspierały ważne badania medyczne – ich ograniczenie będzie miało katastrofalne konsekwencje dla naszej gospodarki – zaznaczył Henri Murison, dyrektor Northern Powerhouse Partnership. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj