Styl życia
Czy Twój sąsiad hoduje tygrysa?
Lwy, wilki i jadowite węże pośród tysięcy niebezpiecznych okazów zwierząt przebywają w rękach prywatnych osób na Wyspach. Czy i Twój sąsiad trzyma na podwórku wielkiego kota albo zabójczą kobrę w garażu?
Liczne organizacje działające na rzecz praw zwierząt wespół z Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA) biją na alarm – w UK przebywają TYSIĄCE niebezpiecznych zwierząt, które nierzadko należą do gatunków zagrożonych wyginięciem. Po przeprowadzeniu sondażu w radach miejskich, które wydają specjalne pozwolenie na trzymanie dzikich zwierząt wyliczono, że na Wyspach przebywa 10 aligatorów, 9 krokodyli, 17 kajmanów oraz około 300 sztuk jadowitych wężów, pośród których znajdziemy kobry, grzechotniki i żmije.
Oprócz tego na po prywatnych wybiegach biega 13 tygrysów, 2 lwy, 8 lampartów, 7 gepardów oraz 9 pum, a także strusie, rysie, oceloty, małpy, wilki i przedstawiciele innych gatunków. Na prowincji z kolei w niewoli trzymanych jest 412 bizonów i więcej, niż 2000 dzików, a także kilkadziesiąt zebr.
Najnowszy przebój sieci – zobacz jak żartuje się z islamskiego terroryzmu (wideo)
Warto podkreślić, że są to dane oficjalne – jak wygląda podziemny rynek handlu egzotycznymi zwierzętami możemy się jedynie domyślać i drżeć, czy aby u naszego sąsiada za ścianą nie funkcjonuje nielegalna hodowla czarnych wdów. Tak, jeden z najbardziej jadowitych gatunków pająka również można spotkać w UK.
RSPCA zwraca uwagę, że bardzo łatwo można stać się legalnym posiadaczem rzadkiego okazu. Aby otrzymać DWA wystarczy uiścić odpowiednią opłatę w lokalnej radzie miejskiej, a choć urzędnicy mają prawny obowiązek sprawdzić czy dana osoba będzie w stanie odpowiednio zająć się swoim pupilkiem, często tego nie robią.
„Świnia z Marsylii” na Euro 2016 zapowiada pogrom muzułmanów
W ten sposób zwierzęta dostają się w ręce nieodpowiedzialnych właścicieli, którzy nie mają odpowiedniej wiedzy i środków, aby o nie zadbać i stanowią zagrożenie dla lokalnej społeczności.