To nie koniec Partygate? Carrie Johnson „organizowała drugą imprezę” na Downing Street – donosi The Times

Fot. Getty

The Times ujawnia nowe podejrzenia ws. Partygate

Żona premiera UK zorganizowała więcej niż jedną imprezę na Downing Street w czasie lockdownu? The Times szokuje nowymi doniesieniami.

Wcześniej nieujawnione wiadomości sugerują, że żona premiera urządziła drugą imprezę w mieszkaniu na Downing Street – donosi The Times. Według brytyjskiej gazety, minister z gabinetu premiera, Simon Case, miał otrzymać pismo ujawniające wiadomości, które sugerują, że Carrie Johnson zorganizowała na Downing Street 10 drugie wydarzenie łamiące przepisy lockdownowe.

Kolejny cień podejrzeń padł na żonę premiera UK

Zdaniem The Times, wiadomości miały dotyczyć daty 19 czerwca 2020. W mieszkaniu Johnsonów miało się wtedy znajdować kilkoro ich przyjaciół – wieczorem w 56. urodziny Borisa Johnsona. W czasie spotkania premier miał przyjść do mieszkania.

Przypomnijmy, że w tamtym czasie spotkania towarzyskie były surowo zakazane – w jednym pomieszczeniu nie mogły spotykać się towarzysko osoby z różnych gospodarstw domowych. Wyjątek stanowiły spotkania związane z wykonywaniem obowiązków zawodowych.

• WIĘCEJ INFORMACJI: Boris i Carrie Johnson zapłacą mandaty za imprezy lockdownowe. Karę otrzyma też kanclerz skarbu

Jak wyjaśnia portal Metro, spotkanie o którym donosi The Times, miało odbyć się tego samego dnia, gdy odbyła się słynna już impreza urodzinowa premiera w sali gabinetowej przy Downing Street – tylko że w innym momencie dnia. Spotkanie w mieszkaniu Johnsonów miało się odbyć zaledwie kilka godzin po imprezie urodzinowej, za którą premier, jego żona i kanclerz skarbu Rishi Sunak już otrzymali mandaty.

Rzeczniczka Carrie Johnson w rozmowie z The Times skomentowała: „Personel miał wiele okazji do przedstawienia dowodów, w tym tych wiadomości, a wszystkie istotne informacje zostały przekazane Metropolitan Police w celach dochodzenia. Spotkanie w porze lunchu w sali gabinetowej w dniu 19 czerwca 2020 r. zostało następnie uznane za naruszenie, a między innymi na panią Johnson nałożono mandat karny, za który bez zastrzeżeń przeprosiła i niezwłocznie zapłaciła grzywnę”.

• CZYTAJ TEŻ: Partygate. Boris Johnson nie dostanie kolejnych mandatów za złamanie lockdownu. Policja zakończyła sprawę głośnej afery