Praca i finanse

Brytyjczykowi, który nie może chodzić, odebrano zasiłek. Powód? Nie przyszedł na spotkania w Job Centre

Greg Termena, który jest ofiarą poważnego wypadku, nie może zginać nogi ani chodzić. Jednak urzędnicy z Job Centre nie widzieli przeszkód w tym, aby odebrać mężczyźnie zasiłki w związku z tym, że nie stawił się na spotkania w urzędzie.

Brytyjczykowi, który nie może chodzić, odebrano zasiłek. Powód? Nie przyszedł na spotkania w Job Centre

Zasilek

Job Centre odebrało zasiłki Brytyjczykowi, który nie przyszedł na wyznaczone mu spotkania. Nie wzięli jednak pod uwagę faktu, że mężczyzna nie może chodzić. Greg Termena uległ poważnemu wypadkowi na swoim motorze w maju, w wyniku którego spędził dwa dni w śpiączce w King's College Hospital w Londynie, przeszedł cztery operacje, po których nie jest w stanie zgiąć nogi i nie może chodzić.

Koniec strajków w Ryanairze? Irlandzkie linie lotnicze podpisały przełomowy i pierwszy w historii kontrakt ze związkiem pilotów

Mężczyzna miał złamaną miednicę, prawą nogę i przemieszczone kolano. Nadal odzyskuje siły po poważnym wypadku. Job Centre pozostawiło go jednak bez środków do życia odbierając mu zasiłek, gdyż nie przybył on na umówione spotkanie.

 

 

„Czułem się naprawdę przygnębiony. Nie wiem, co mam robić. Martwię się o swoją nogę, której zupełnie nie mogę zginać. Moja fizykoterapia zacznie się za półtora tygodnia, jednak fizjoterapeuta czeka jeszcze na opinię ze szpitala. Nogę mam unieruchomioną w tej samej pozycji i zupełnie nie mogę chodzić. Nie mogę spać, tak się martwię” – powiedział Greg.

Obecnie Brytyjczyk korzysta z pomocy przy najprostszych codziennych czynnościach. Usłyszał także, że pełen powrót do zdrowia nie będzie na pewno możliwy przez następne 18 miesięcy.

Polak, który wypił całą butelkę wódki, próbował użyć wyjścia awaryjnego podczas lotu Wizz Airem do Birminigham

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Już niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaJuż niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachDzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj