Życie w UK

Brytyjczyk podczas wieczoru kawalerskiego w Krakowie zgubił… paszport. Jak udało mu się wrócić do UK?

Szykujący się do wstąpienia w związek małżeński David Mair wraz z 11 kumplami przyleciał do Krakowa, aby hucznie pożegnać się z kawalerskim żywotem. Ich eskapada mogła skończyć się fatalnie, gdy na lotnisku zorientowali się, że brakuje jednego z paszportów…

Brytyjczyk podczas wieczoru kawalerskiego w Krakowie zgubił… paszport. Jak udało mu się wrócić do UK?

Brytyjczycy Wieczor Kawalerski Krakow

Jak czytamy na łamach portalu "The Daily Record" jeden z gości Davida, Stephen Currie, już na lotnisku zorientował się, że jego paszport… zniknął. Nie udało mu się wejść na pokład samolotu, ale jego kumple nie zostawili go w potrzebie, tylko wspólnie postanowili znaleźć jakieś rozwiązanie. Z góry skreślili "oficjalny" sposób na załatwienie tej sprawy. Podróż do brytyjskiej ambasady w Warszawie i uruchomienie urzędowych trybów zajęłoby zbyt wiele czasu.

Wpadli na zupełnie inny pomysł! Jaki?

CZYTAJ TAKŻE: Parlament Europejski zapowiada zawetowanie planu Borisa Johnsona ws. granicy w Irlandii po Brexicie

Po odrzuceniu kilku mniej lub bardziej szalonych propozycji doszli do wniosku, że o ile nie mogą przelecieć z Polski do UK, to mogą tę trasę pokonać… samochodem. Postanowili więc kupić tanio jakiś używany samochod i pokonać liczącą sobie ponad 1500 mil trasę z Krakowa do Ednynburga, gdzie mieszkał Currie. Z początku nawet im samym ten pomysł wydał się szalonym – wszak jazda trwałaby prawie 24 godziny! – ale później uznali, że dadzą radę.

Później sprawy potoczyły się szybko i sprawnie. Na Facebooku udało im się znaleźć wysłużonego Opla Vectrę, za którego zapłacili 1200 złotych i jak najszybciej chcieli załatwić wszystkie sprawy formalno-papierkowe, aby zdążyć dojechać do kraju przed weekendem. Ze Stephenem zostało dwóch najbardziej obeznanych w temacie motoryzacji kumpli – Fraser Gibson i Alan Ross – zalali bak do pełna i około południa ruszyli w trasę.

 

 

GORĄCY TEMAT: Młoda działaczka konserwatywna została znaleziona martwa po publikacji tweetów oskarżających torysów m.in. o nękanie

Bezpiecznie udało im się dojechać na Wyspy. Jechali bez przerwy przez 16 godzin nim dojechali do Calais, gdzie przeprawili się do UK, a podróż na bieżącą relacjonowali w mediach społecznościowych. Teraz nie bardzo wiedzą co zrobić z kupionym samochodem, ale wszystko wygląda na to, że… pojawi się jeszcze na weselu!

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Mężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Mężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Systemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuSystemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej BrytaniiWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej BrytaniiPomimo kryzysu kosztów utrzymania ilość “etycznych zakupów” w UK rośniePomimo kryzysu kosztów utrzymania ilość “etycznych zakupów” w UK rośnieOdbiór śmieci – za to grozi nawet 80 funtów grzywnyOdbiór śmieci – za to grozi nawet 80 funtów grzywny
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj